Słowa, które Jarosław Kaczyński wypowiedział na spotkaniu sympatyków partii w Ełku, odbiły się szerokim echem w całej Polsce. Stwierdzenie, że młode kobiety “dają w szyję”, a w związku z tym nie mają dzieci, oburzyło dużą część społeczeństwa. Internauci nie mogli uwierzyć, że polityk wypowiedział tak krzywdzące i spłycające cały problem bezdzietności stwierdzenie.

Zobacz też: Prezes Kaczyński jest the best? Internauci komentują

Anna Lewandowska zareagowała na słowa Kaczyńskiego

Słowa prezesa PiS oburzyły nie tylko internautów, ale również celebrytów i influencerów. Do sprawy odniosła się m.in. Anna Lewandowska, która opublikowała poruszający wpis na swoim Instagramie. Żona Roberta Lewandowskiego przyznała, że poczuła się osobiście dotknięta ostatnimi wypowiedziami. Wyznała również, że jej droga do macierzyństwa nie była łatwa, a ona sama ma za sobą poronienie.

Wyświetl ten post na Instagramie

DOŚĆ! Jestem zła, gdy widzę, że politycy w niesprawiedliwy sposób oskarżają kobiety, zamiast dostrzegać realne problemy. Jako kobieta i matka czuję się bardzo dotknięta ostatnimi wypowiedziami. Bycie mamą było moim największym marzeniem. Zanim się spełniło niestety, podobnie jak inne kobiety, doświadczyłam także poronienia. Według statystyk co piąta para w Polsce bezskutecznie stara się o dziecko. Stres, problemy ze zdrowiem czy z hormonami powodują, że nie tylko zajście w ciąże jest problemem, ale również jej utrzymanie. Nie oceniajmy zatem kobiet, które często w ciszy, walczą wszelkimi sposobami i środkami, aby na teście ciążowym zobaczyć upragnione dwie kreski…

Anna Lewandowska (Instagram)

W swojej wypowiedzi Anna Lewandowska podkreśliła także, że według statystyk co piąta polska para mierzy się z bezskutecznym staraniem o dziecko. Trenerka zaapelowała do swoich obserwatorów, aby nie oceniać kobiet, które nie mają dzieci – nie wiemy, z jakimi problemami mierzą się za zamkniętymi drzwiami.

Zobacz też: Rozenek chce spotkać się z Kaczyńskim, aby wyjaśnić mu ”o co chodzi z in vitro”