Święta Bożego Narodzenia już za nami. Wielu z nas znalazło pod choinką wymarzone podarunki i nie kryło radości z otrzymanych prezentów. Niektórzy jednak dostali coś, czego w ogóle się nie spodziewali, a po odpakowaniu w ich oczach było widać jedynie zawód i rozczarowanie. Podpowiadamy, co zrobić z nietrafionymi prezentami świątecznymi.

Zobacz też: Prezent, który może zabić. Jadowity wąż schował się pod choinką

Zasady dobrego wychowania mówią jasno, jak należy się zachować, gdy prezent będzie niezgodny z naszymi oczekiwaniami. Po pierwsze, nie wypada dawać po sobie poznać, że podarunek nam się nie podoba. Jeśli darczyńcą jest osoba, która słabo nas zna (np. ktoś z dalszej rodziny lub znajomy z pracy), najbardziej odpowiednią reakcją jest przyjęcie prezentu i podziękowanie za niego.

Jeśli jednak otrzymaliśmy nietrafiony podarek od bliskiej osoby lub problem ten powtarza się co roku, warto zdecydować się na delikatną rozmowę z darczyńcą. Osoba, która da nam słaby prezent, może nawet nie zdawać sobie z tego sprawy. Najlepiej jednak, kiedy poinformujemy ją o tym już po Świętach, aby nie zepsuć atmosfery.

Co zrobić z nietrafionym prezentem?

Co jednak zrobić z podarunkiem, który już otrzymaliśmy, a wiemy, że na pewno nie będziemy go używać? Mamy do wyboru kilka opcji, w zależności od tego, jaki był to prezent i co chcemy z ni zrobić.

Czasami zdarza się, że darczyńca ma świadomość, że podarunek może nie do końca przypaść do gustu, i dołącza do niego paragon. Wówczas sytuacja jest prosta – możemy po prostu oddać nietrafioną rzecz do sklepu, a za uzyskane pieniądze kupić sobie coś, co nam się spodoba. Z reguły jednak w pudełku prezentowym nie znajdujemy paragonu, a proszenie o niego darczyńcę wydaje się niezręczne. W tej sytuacji możemy sprzedać otrzymaną rzecz na własną rękę – np. za pośrednictwem Internetu.

Kolejną możliwością jest podarowanie nietrafionego prezentu komuś innemu. Tutaj musimy jednak wiedzieć, że ta rzecz naprawdę spodoba się obdarowywanej osobie – nie chcemy w końcu popełnić takiej samej gafy, jak nasz darczyńca.

Mamy jeszcze inną opcję – możemy nietrafiony prezent podarować komuś, kto go potrzebuje, np. osobie w trudnej sytuacji finansowej. Jeśli nie znamy takiej osoby, warto zgłosić się do lokalnego charity shopu czy sklepu społecznego, lub nawet znaleźć odpowiednią instytucję, która określi, komu przyda się dana rzecz.

Zobacz też: Najgorszy świąteczny trend? Grinch, który porywa dzieci i kradnie prezenty