Samochody elektryczne to przyszłość. Są one o wiele przyjaźniejsze dla środowiska, niż ich standardowe odpowiedniki, którymi poruszamy się na co dzień. Tesla przetarła szlak dla wszystkich tych, którzy są zainteresowani produkcją samochodów elektrycznych, co spowodowało znaczącym wzrostem popularności tego typu maszyn.

Tego rodzaju auta trzeba jednak czymś ładować, a stacje, na których możemy ładować samochody nie są nawet blisko liczby klasycznych stacji paliw. W związku z tym, pojawiają się plany stworzenia power banku dla samochodów. Pierwszą wersję takiego sprzętu zaprezentowała właśnie firma ZipCharge.

Na filmie widzimy prezentacje tego typu sprzętu. Jest ono wielkości przeciętnej walizki. Trzeba jednak szczerze przyznać, że na ten moment produkt ten jest w powijakach. Energię jako przechowuje taki power bank wykorzystamy na ok. 15 km jazdy, co nie jest zbyt dużym dystansem. Czas ładowania także nie przyprawia o optymizm. Według producenta, w sytuacji gdy power bank jest pełny, to naładowanie samochodu całą energią zajmie mniej więcej 30 minut.

Od czegoś jednak trzeba zacząć i możemy się spodziewać, że takie produkty będą coraz częściej pojawiały się na rynku, wraz ze wzrostem zainteresowania elektronicznymi samochodami.

Produkty mają trafić do dystrybucji już od następnego roku, lecz nie będzie na ten moment standardowej formy ich zakupienia. Możliwe będzie natomiast zakupienie specjalnego abonamentu, który będzie kosztował 49 funtów.