W ostatnich miesiącach bardzo głośno jest o strajku scenarzystów i aktorów. Wszystko wskazuje na to, że do porozumienia z tymi drugimi jeszcze daleko, a lada moment strajk może się rozszerzyć.

Swoje niezadowolenie zamierzają także wyrazić aktorzy, którzy na co dzień obracają się w branży gier video udzielając postaciom swojego wizerunku oraz głosu.

Zobacz też: Pora na kolejną ekranizację gry video. Poznaliśmy szczegóły “Return to Silent Hill”

Podobnie, jak aktorzy “tradycyjni” także nie są zadowoleni z tego, jak traktują ich najwięksi wydawcy i domagają się poprawy warunków.

Wśród związku aktorów doszło nawet do głosowania w sprawie strajku. Zdecydowana większość domaga się poprawy warunków pracy. Jakie są ich główne postulaty?

Podwyżki i wzrosty wynagrodzenia w następnych latach

W przeprowadzonym wewnątrz SAG-AFTRA głosowaniu, aktorzy z branży gier video w zdecydowanej większości zagłosowali za strajkiem. Za rozpoczęciem protestu było aż 98,32% głosujących.

To bardzo ważna informacja dla największych graczy na rynku, takich jak Bethesda, Ubisoft, czy Electronic Arts. W przypadku protestu, branża gier video zostanie podobnie zamrożona, co Hollywood.

Zobacz też: Dodatek do Cyberpunka 2077 lada moment trafi do sprzedaży. Jak spisuje się “Phantom Liberty”?

Jakie są postulaty aktorów? Tutaj rozchodzi się przede wszystkim o zarobki. Aktorzy domagają się 11-procentowej podwyżki, a także zapewnienia dwóch 4-procentowych wzrostów w kolejnych latach.

Wedle medialnych informacji, gamingowi giganci poczuli oddech na plecach i przystąpili do rozmów z aktorami z gier video. Na pewno spory wpływ na tempo rozmów ma groźba strajków, który mógłby dotknąć także branże gier video.