Mamy zwiastun filmu o Vedze. Trudno powiedzieć, czy to biografia czy thriller…
“Niewidzialna Wojna” jest promowana hasłem, że to historia o “najbardziej kontrowersyjnym reżyserze“. Stwierdzenie to jest jak najbardziej prawdziwe. Jedni Vegę kochają, inni nienawidzą. Dla jednych jego filmy to odsłanianie prawdy o zakłamanym systemie, a dla drugich zwyczajne bujdy opakowane w ordynarny film.
Zobacz też: Autobiografia Patryka Vegi. Jest plakat promujący film
Najnowszy, a zarazem ostatni polskojęzyczny film reżysera jest jednak czymś zdecydowanie niespotykanym do tej pory. Nie zdarzyło się chyba jeszcze, aby film, który ma docelowo być biografią wyglądał jak standardowy akcyjniak, w którym brakuje jedynie Jasona Stathama.
Co pokazuje nam zwiastun?
W trailerze widzimy jak Patryk Vega przedstawia samego siebie jako kogoś na kształt “filmowego mesjasza”. W co którymś ujęciu widzimy wybuchające samochody, spirytystyczne sceny w kościele, a nawet celowanie z karabinu snajperskiego w okno reżysera.
Zobacz też: Patryk Vega kończy z polskim kinem!
Po samym zwiastunie trudno ocenić oczywiście samą produkcję, lecz jego forma śmiało świadczy nam o tym, że zamiast otrzymać film biograficzny, to tak naprawdę otrzymamy kolejnego akcyjniaka. Jedyną różnicą będzie to, że zamiast zmyślonego głównego bohatera, zostanie nim sam reżyser.
W roli głównej wystąpi Rafał Zawierucha, który wcieli się w Patryka Vegę. Produkcja trafi do kin już niedługo, premiera planowana jest na 30 września.