Disney+ przebojem wszedł na światowe rynki streamingowe – bogata oferta zarówno niesamowicie popularnych produkcji Marvela, jak i nostalgicznych bajek, które oglądaliśmy jako dzieci trafiła do serc fanów. Ci masowo rozpoczęli wykupywanie subskrypcji nowej platformy, która z miesiąca na miesiąc ogłasza co rusz nowe projekty.

Zobacz też: Filmy, które kochaliśmy w dzieciństwie. Powrót do przeszłości dzięki Disney+

Teraz Disney+ postanowił rozszerzyć swoją ofertę nie tylko o nowy serial, ale również o nowy gatunek. Od premiery “Gry o Tron” każda platforma streamingowa, czy stacja telewizyjna starała się stworzyć projekt, który dorównałby popularnością hitowi HBO. Netflix poszedł w Wiedźmina, Amazon Prime Video w Koło Czasu. Póki co jednak, żadna z tych produkcji nie zbliżyła się nawet blisko do popularności jaką stworzyła seria na podstawie książek George’a R.R. Martina.

Swoich sił postanowił spróbować w tym wyścigu także Disney+, który zekranizuje jedną z najbardziej kultowych książek z gatunku fantasy.

Eragon powraca na ekran

Przed uzyskaniem ogromnej popularności przez książkową wersję “Grę o Tron” oraz światowym boomie na “Wiedźmina”, to właśnie seria “Eragon” była jedną z najbardziej popularnych z gatunku fantasy. Opowieść o młodym chłopaku, który postanawia zostać Smoczym Jeźdźcem bardzo mocno przypadła do gustu fanom i zyskała status kultowej serii.

Zobacz też: Polska aktorka wystąpi w 3. sezonie ”Wiedźmina”

Na uwagę zasługuje fakt, że w momencie wydania pierwszej książki, jej autor – Christopher Paolini miał zaledwie 20 lat. To także wpłynęło na popularność serii.

Teraz okazuje się, że seria może zyskać drugie życie, a wszystko to za sprawą Disney+, który postanowił zekranizować cały cykl Dziedzictwo. Nowa adaptacja ma przybrać formę serialu, a wytwórnia spod szyldu Myszki Miki chce przenieść na ekran wszystkie książki z serii.

Zobacz też: “Ród Smoka” z finałowym zwiastunem. Czy prequel “Gry o Tron” ożywi markę?

Póki co nie znamy szczegółów nadchodzącej produkcji, lecz pewne jest to, że ta powstanie. Będzie to druga próba ekranizacji książki opowiadającej o 15-letnim Eragonie. Pierwsza próba została podjęta w 2006 roku, w filmie o tym samym tytule. Dzieło okazało się jednak totalną klapą i zebrało fatalne recenzje. Za jakiś czas przekonamy się, czy Disney+ zrobi to lepiej i na dłużej przywróci zainteresowanie Eragonem.