Nie od dziś wiadomo, że seriale promują nie tylko aktorów, ale również muzykę. Kilka miesięcy temu triumfy święciła Kate Bush, której piosenka “Running Up That Hill” wróciła na szczyty list przebojów po kilkudziesięciu latach od premiery. Wszystko dzięki ogromnej popularności serialu “Stranger Things” – utwór pojawił się w jednym z odcinków, był również kluczowy do dalszego rozwoju fabuły.

Zobacz też: Kate Bush z Running Up That Hill podbija listy przebojów. Wszystko za sprawą 4. sezonu Stranger Things

Tym razem podobny los spotkał Depeche Mode, a konkretnie piosenkę “Never Let Me Down Again”. Utwór pnie się na szczyty list przebojów, a wyświetlenia na YouTube rosną jak szalone. Nagła popularność spowodowana jest faktem, że hit sprzed lat pojawił się w pierwszym odcinku “The Last of Us”.

Muzyka w nowym serialu HBO ma ogromne znaczenie – jest swego rodzaju kodem, którym porozumiejwają się ze soba szmuglerzy. W zależności od wiadomości, jaką sobie przekazują, wybierają utwory z różnych okresów czasowych. Hity z lat 80-tych XX wieku oznaczają niebezpieczeństwo – wydany w 1987 roku “Never Let Me Down Again”, który słyszymy na końcu 1. odcinka, jest więc kluczowy dla dalszego rozwoju fabuły.

Depeche Mode znowu na szczycie

Po premierze 1. odcinka “The Last of Us” piosenka Depeche Mode zaliczyła aż trzykrotny wzrost w amerykańskich serwisach streamingowych. Zauważono również spory wzrost wyszukiwań w Google Trends oraz ruch na YouTube – od ubiegłego tygodnia wyświetlenia pod piosenką szybują w górę w bardzo szybkim tempie.

Wygląda na to, że popularność Depeche Mode będzie trwała – producenci “The Last of Us” zapowiedzieli, że utwór “Never Let Me Down” pojawi się ponownie w serialu. Tym razem ma jednak wybrzmieć w zupełnie innym kontekście, niż za pierwszym razem.

Zobacz też: Krytycy oczarowani “The Last of Us”. “Najlepsza adaptacja gry video, jaką kiedykolwiek stworzono”