Zapracowany Jarosław Kaczyński. Prezes PiS przysypiał na konferencji
Wtorkowa konferencja prasowa szefa MON Mariusza Błaszczaka i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dotyczyła szczegółowych założeń projektu nowej ustawy “o obronie ojczyzny” – Jeśli chcemy uniknąć tego najgorszego, czyli wojny, musimy działać z tą starą zasadą, chcesz pokoju, szykuj się na wojnę – argumentował Jarosław Kaczyński.
Największe poruszenie medialne wywołał moment, w którym przemawiał szef MON Mariusz Błaszczak. Minister tłumaczył szczegółowe założenia proponowanych zmian. Jednak to nie słowa Błaszczaka przyciągnęły odbiorców, a zachowanie prezesa PiS. Jarosław Kaczyński zaczął tracić zainteresowanie słowami Ministra Obrony Narodowej i uciął sobie drzemkę.
Jakby tego było mało, w czasie wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego na sali rozbrzmiał dźwięk telefonu. Prezes mówiąc o wojnie i pokoju zawiesił głos, bo zorientował się, że to jego komórka:
Ja przepraszam, ale zapomniałem schować, wyłączyć telefon
Chwilę później odrzucił połączenie i kontynuował wypowiedź.
“Przespał stan wojenny. U progu III wojny znowu śpi.”
Zachowanie Jarosława Kaczyńskiego nie umknęło również Platformie Obywatelskiej. Na swoich mediach społecznościowych zamieścili zdjęcie drzemiącego prezesa PiS z podpisem: Przespał stan wojenny. U progu III wojny znowu śpi.
Ironiczny komentarz PO nawiązuje do dwóch osobnych kwestii. Pierwsza część odnosi się do wyznania samego Kaczyńskiego, który w publikacji “Odwrotna storna medalu” wspomniał, że w momencie wprowadzenia w Polsce stanu wojennego spał. Natomiast dalsza część opisu to nawiązanie do słów prezesa dotyczących szykowania się do wojny oraz wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego o trzeciej wojnie światowej.
Co na to internauci?
Sprawa drzemki Jarosława Kaczyńskiego jest szeroko komentowana także przez Internautów. Nawiązują oni do kultowych polskich klasyków oraz ironicznie odnoszą się do zachowania prezesa PiS:
Strasznie wczoraj zachlałem, paliłem blanty do 5 rano, film mi się urwał jak leżałem w rurze, teraz mnie krzyż na***. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano, bo mam obowiązki, mam konferencję z Mariuszem. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak ma się konferencję z Mariuszem, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba wstać rano, na tym polega odpowiedzialność.
– pisze jeden z obserwatorów Make Life Harder nawiązując do “Chłopaków z Baraków”
Zobacz: Świat pokochał Chłopaków z Baraków. Przypominamy najlepsze akcje z serialu