Sylwiusz J. to jeden z najpopularniejszych wójtów w Polsce. Samorządowiec nie zawdzięcza swojej sławy dokonaniom dla gminy, a skandalami i interwencjami policji. Także tym razem jego zachowanie wymagało interwencji policji.

Zobacz: Wójt Żelazkowa adoptował psa, którego oddał po 5 dniach. Powodem krytyka internautów?

Zgodnie z doniesieniami medialnymi, we wtorek wójt Żelazkowa wszedł do pomieszczenia, w którym przyjmuje się prelegentów i zaczął krzyczeć oraz wszczął awanturę. Interwencja policji była niezbędna. Samorządowiec odmówił jednak badania alkomatem, choć jego stan nie pozostawiał wątpliwości. W efekcie, mundurowi zabrali włodarza do placówki Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu żeby mógł wytrzeźwieć. Zanim jednak to się stało Sylwiusz J. wykorzystał już znaną dla siebie wymówkę – że tego dnia nie pracuje, bo przebywa na urlopie.

W środę Sylwiusz J. usłyszał zarzuty zakłócania i porządku publicznego oraz używania słów wulgarnych. Wniosek o ukaranie mężczyzny zostanie skierowany do sądu.

Kim jest wójt Żelazkowa?

Wójt Żelazkowa, Sylwiusz J., zarządza 10-tysięczną gminą, choć jest uzależniony od alkoholu. Jest on znany nie tylko lokalnej społeczności, ale również obywatelom całej Polski. Włodarz startując z hasłem wyborczym “Twój Wójt, Swój Chłop” nie kłamał. Na swoim koncie ma wiele interwencji policji i wyroków sądowych. Powodem były m.in. naruszenie nietykalności cielesnej policjanta, lekceważenie porządku prawnego, udzielenie ślubu pod wpływem alkoholu.

O wójcie Żelazkowa wypowiedział się dla portalu NoweMedium jeden z mieszkańców Kalisza:

Pan wójt znany jest ze swoich pijackich wyskoków.. Najmocniej przypomina mi się sytuacja, gdy został zatrzymany w trakcie pierwszej parady równości w Kaliszu, a co ciekawe jak się później okazało nie był nawet przeciwny manifestacji. Był po prostu pijany. Wójt może się pochwalić tym, że był jedyną osobą zatrzymaną podczas tego wydarzenia.

Poniżej nagranie z zatrzymania wójta Żelazkowa w trakcie kaliskiego marszu równości: