Koty w naturalnym środowisku żyją średnio 8 lat, natomiast te, które są trzymane w domu, dożywają średnio do 20 lat. Są jednak takie koty, które chyba nie mają pojęcia o średniej życia swojego gatunku. W czwartek, 24 listopada 26-letnia kotka Flossy oficjalnie została najstarszym żyjącym kotem na świecie.

Kotka Flossie została wpisana do Księgi Rekordów Guinessa. Jej opiekunka, Vicki Green zdradziła, że zwierzak ma się świetnie i ma mnóstwo energii do zabawy i pieszczot, pomimo problemów z wzrokiem i ze słuchem.

Najstarsza kotka na świecie

Flossie ma 26 lat i 329 dni, co w przeliczeniu na “ludzki” wiek daje oszałamiające 120 lat! Kotka mieszka ze swoją opiekunką w miejscowości Orpington w Wielkiej Brytanii. W swoim długim życiu Flossie przeżyła naprawdę wiele – miała aż czterech opiekunów. Jako pierwsza zaopiekowała się nią pracownica szpitala, która zauważyła obok niego gromadkę kociąt. Kotka przeżyła z właścicielką 10 lat. Po śmierci kobiety, opiekę nad kotką przejęła jej siostra.

Minęło prawie 14 lat, a kolejna właścicielka Flossie również zmarła. Opieki nad kotką podjął się wówczas syn jednej z sióstr, ten jednak nie sprostał zadaniu i po 3 latach oddał zwierzaka do adopcji. Tam Flossie poznała swoją obecną opiekunkę.

Chcę by jej ostatnie lata, były najlepszymi, jakie przeżyła. Chcę mieć pewność, że ma dobre życie. Od początku wiedziałam, że Flossie jest wyjątkowa. Nie wyobrażałam sobie jednak, że będę dzielić mój dom z posiadaczką wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa. Bardzo dobrze się dogadujemy, nie czuję, żebym mieszkała z seniorką.

– przyznała Vicky Green.

Kocie rekordy

Najdłużej żyjącym kotem, który został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa była kotka Creme Puff, która przeżyła aż 38 lat. Kotka całe życie spędziła w Teksasie ze swoim właścicielem, Jake Perrym, który posiadał jeszcze jednego długowiecznego kota – Granpa, kot rasy sfinks dożył 34 lat.

Zobacz też: Belgia: 19-latka ukończyła lot dookoła świata i pobiła 2 rekordy Guinnessa