“Problem” zmniejszenia ilości spożycia alkoholu w Japonii postępuje od wielu lat. Ma na to wpływ m.in. większa świadomość dbania o zdrowie i starzenie się społeczeństwa. Istotnym czynnikiem była również pandemia koronawirusa, która zniechęciła ludzi do towarzyskiego picia alkoholu.

Sytuacja nie podoba się władzom państwa, które odnotowują coraz niższe wpływy z akcyzy. Udział dochodów z akcyzy w Japonii w 1980 roku wynosił 5 procent, natomiast obecnie już tylko 1,7 procent.

Zobacz też: Japonia: napady agresywnych makaków. Z jednej małpy zrobił się cały gang

Japoński główny urząd podatkowy postanowił zachęcić obywateli do picia alkoholu w dość kontrowersyjny sposób. Zorganizowano konkurs “Sake Viva!”, który ma zachęcić Japończyków do częstszego spożywania tradycyjnego japońskiego alkoholu produkowanego z ryżu (oraz innych wysokoprocentowych trunków), a w efekcie poprawić sytuację ekonomiczną kraju.

Jak pobudzić zainteresowanie alkoholem?

Konkurs kierowany jest do ludzi w wieku 20-39 lat. Urząd podatkowy poprosił chętnych o zgłaszanie pomysłów biznesowych, które mogłyby pobudzić zainteresowanie alkoholem ich rówieśników. Organizatorzy nie zamykają się na żadną inspiracje – pomysły mogą dotyczyć zarówno kampanii reklamowych, jak i np. wykorzystywania nowoczesnych technologii, między innymi sztucznej inteligencji. Japończycy mogą zgłaszać swoje pomysły do końca września.

Po ogłoszeniu konkursu w Kraju Kwitnącej Wiśni zawrzało. W japońskich mediach nie brakuje głosów krytyki, które wskazują, że działania urzędu to promowanie niezdrowych nawyków i uzależnień. Znalazły się jednak osoby, którym inicjatywa przypadła do gustu i proponują w internecie własne pomysły konkursowe.

Zobacz też: Dzień bez Alkoholu. Zdrowotne konsekwencje spożywania dużej ilości alkoholi