Filipińska influencerka Jamille Margarita Galvez przeprowadziła w mediach społecznościowych transmisję na żywo, podczas której robiła wyprzedaż szafy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyż taka forma “handlu” stała się w ostatnich latach bardzo popularna. Miała ona jednak zupełnie inny cel.

Ukarała męża za zdradę

W trakcie dwuczęściowej transmisji, Jamille nie sprzedawała swoich ubrań, lecz… swojego męża. Dlaczego? Influencerka postanowiła ukarać go za niewierność. Mężczyzna zostawił ją i jej dzieci dla kochanki. Kobieta na wizji sprzedawała jego drogie, firmowe ubrania takich marek jak Lacoste czy Yeezy. Uczestnicy mogli także zakupić drogie zegarki, czapki czy też kask.

Live’a ze sprzedaży podpisała słowami:

Super TANIEJ, bo właściciel nie umie KOCHAĆ

“UWAGA: KUPUJ NA WŁASNE RYZYKO, TO JEST PRZEKLEŃSTWO”

Ten, który to nosi, to świnia

Kobieta spotkała się nie tylko z pozytywnym odbiorem, lecz również z krytyką. Część internautów skomentowała film, mówiąc że kobieta nie potrafi rozstać się z klasą. Jednak ostatecznie, wyprzedaż szafy skończyła się dla niej owocnie, ponieważ jak poinformowała, wzbogaciła się o aż 300 tysięcy filipińskich pesos czyli około 6 tysięcy dolarów.