Do elitarnego stowarzyszenia Mensa dołączyła Kashe Quest z Los Angeles. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że dziewczynka ma zaledwie dwa lata. Kashe w bardzo młodym wieku znalazła się w gronie osób z niezwykle wysokim IQ, a wiedzą zawstydziła by niejedną osobę.

Aby dołączyć do Mensy należy uzyskać co najmniej 132 punkty w teście IQ Stanford-Binetare. Taki wynik udaje się osiągnąć zaledwie 2 proc. populacji. Przeciętny Amerykanin ma IQ na poziomie 98 punktów, a Kashe Quest osiągnęła wynik aż 146 punktów. Pozwoliło jej to na dołączenie do elitarnego klubu i zostanie jego najmłodszym członkiem w historii.

Kashe Quest już od urodzenia przejawiała niezwykłe umiejętności. W wieku półtora roku uczyła się czytać i liczyć. Teraz potrafi mówić po hiszpańsku, zidentyfikować wszystkie 50 stanów na mapie USA czy liczyć do stu. Co więcej cudowne dziecko zna język migowy i identyfikuje elementy układu okresowego po ich symbolach. Rodzice Kashe zapewniają, że pomimo geniuszu córki, chcą aby miała normalne dzieciństwo.