Zbliżają się Derby Północnego Londynu. Kto zwycięży?
![](https://nowemedium.pl/wp-content/uploads/2021/03/WEBSITE-2020-12-06T181135.213-edited.jpg)
Wszyscy kibice piłkarscy jednym głosem mogą powiedzieć, że jeśli chodzi o sezon ligowy, to właśnie derby są najbardziej interesującymi spotkaniami. Tradycja ta jest na pewno bardzo silna na wyspach Brytyjskich, a już w szczególności w angielskiej Premier League.
Derby pomiędzy Arsenalem a Tottenhamem posiadają bardzo bogatą historię. Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami rozegrano już w 1909 roku, gdy ekipa Kanonierów występowała jeszcze pod nazwą Woolwich Arsenal. W najnowszej historii częściej górą wychodził Tottenham, ostatnie pięć spotkań pomiędzy tymi zespołami kończyły się trzykrotnym zwycięstwem Kogutów oraz dwoma remisami. Jak będzie tym razem?
Odzyskać koronę
![](https://nowemedium.pl/wp-content/uploads/2021/03/auba_94.jpg)
Ekipa Arsenalu przez lata była drużyną, która dominowała w walce z rywalem zza miedzy. Więcej tytułów mistrzowskich, więcej zwycięstw w pucharze Anglii. Nawet kibice Kanonierów stworzyli swego rodzaju święto o nazwie “St. Totteringham’s Day”, który był dniem, gdy Tottenham tracił już nawet matematyczne szanse na przegonienie Arsenalu w ligowej tabeli.
Dzisiaj jednak sytuacja jest zdecydowanie inna. Arsenal od odejścia legendarnego menedżera, Arsene’a Wengera jest drużyną słabszą od Tottenhamu, a ostatnie dwa sezonu w wykonaniu ekipy z Emirates Stadium są katastrofalne. W tym sezonie Arsenal plasuje się na 10 miejscu i wątpliwym jest aby dał radę awansować do czołowej szóstki, która gwarantuje europejskie puchary. Na wyniki Kanonierów znaczący wpływ mają błędy indywidualne spowodowane głównie brakiem koncentracji
Nowy król
![](https://nowemedium.pl/wp-content/uploads/2021/03/Harry-Kane-Tottenham-Hotspur.png)
Tottenham od czterech lat kończy sezon na wyższym miejscu w tabeli. Ekipa Kogutów zrobiła ogromny postęp w ostatnich latach i z klubu środka tabeli przeistoczył się w ekipę walczącą o Ligę Mistrzów. Twórcy tego sukcesu, Mauricio Pochettino już w klubie nie ma, teraz za stery drużyny odpowiedzialny jest Jose Mourinho. Portugalczyk w ostatnim czasie dźwignął drużynę z Tottenham Hostspur Stadium z dołka formy i wygląda na to, że gracze Tottenhamu złapali dobry rytm.
Do tego sam menedżer Kogutów posiada świetne doświadczenie w rywalizacji z Arsenalem. Mourinho wielokrotnie potrafił znajdować odpowiednią taktykę na starcie właśnie z tym rywalem. Jako menedżer angielskich klubów, w 22 meczach z Arsenalem tylko 2 razy przegrywał spotkanie.
Kto będzie górą w Londynie?
Istotnym czynnikiem mimo braku kibiców na trybunach jest boisko na którym będzie rozgrywany mecz. Tym razem to Arsenal będzie występował w starciu pomiędzy tymi drużynami w roli gospodarza. Rzeczywistość jest obecnie nieco inna, ale i tak warto odnotować, że w ostatnich 10 latach ekipa Tottenhamu dała radę wygrać tylko raz na stadionie Arsenalu. W przypadku tych meczów statystyka jednak często może nie być wystarczająco przekonująca. Derby Północnego Londynu są pełne złości, walki i determinacji i bardzo często o wyniku meczu decyduje dyspozycja dnia.
Wydaje się jednak, że najbardziej prawdopodobny będzie wynik remisowy, po bardzo zaciętej pełnej walki rywalizacji. Ekipy Jose Mourinho cechują się twardą grą defensywną i nastawieniem na kontrowanie. Arsenal natomiast lubi prowadzić grę, ale silnie naciskający rywal jest dla Kanonierów kłopotliwy. Wydaje się więc, że obie drużyny będą grały na typ przeciwnika, który im odpowiada.