Syn legendy F1 idzie w ślady ojca!
Wejść w buty ojca
Schumacher pojedzie w nowym sezonie dla zespołu Haas F1 Team. To debiut na który spogląda cały świat – w końcu Niemiec jest synem legendarnego Michaela Schumachera. Jak sam uważa, nie odczuwa presji związanej z nazwiskiem, a debiut w F1 to efekt ciężkiej pracy jaką włożył w sporty motorowe. Młody Schumacher ma na swoim koncie mistrzostwo formuły F3, do której najprawdopodobniej dołoży mistrzostwo w F2(jest liderem stawki na samym finiszu sezonu). Wyniki mówią same za siebie – 21-latek to ogromny talent. Czy odniesie sukcesy na miarę swojego ojca? Czas pokaże.
Kariera z rodzinną tragedią w tle
Kiedy w 2013 roku Michael Schumacher uległ wypadkowi na nartach, Mick miał 14 lat. Legendarny kierowca wypadł z trasy, następnie uderzył głową w wystający kamień. Schumacher przez lata pozostawał w śpiączce, a dokładny stan jego zdrowia jest utrzymywany w tajemnicy. To zachowanie spójne z wieloletnim podejściem Michaela do spraw rodzinnych. W trakcie jego kariery bardzo pilnował prywatności swojej oraz rodziny, w tym Micka, który nawet występował pod zmienionym nazwiskiem w początkowych etapach kariery. Wypadek ojca nie odwiódł syna od życia z ryzykiem oraz adrenaliną.
Outsiderzy Formuły 1
Mick Schumacher zacznie skromnie, w zespole Haas F1 Team. To raczej outsiderzy – w swojej pięcioletniej historii zespół tylko raz zajął 5 miejsce w stawce konstruktorów(W F1 rywalizuje 10 zespołów), poza tym co sezon okupuje najniższe lokaty. Na finiszu obecnego sezonu zajmują przedostatnie, 9 miejsce. Schumacher w nowym sezonie zastąpi kończącego karierę Romaina Grosjeana. W ostatnim wyścigu kierowca wyszedł szczęśliwie z bardzo groźnego wypadku, o czym pisaliśmy na łamach NowegoMedium.