Dramat Leicester City. Spektakularny występ Stevena Bergwijna

Za nami zdecydowanie jedno z tych spotkań, które zapamiętamy na długo. Wczoraj wieczorem doszło do starcia londyńskiego Tottenhamu z Leicester City. Drużyna ze stolicy cały czas walczy o miejsce premiowane grą w przyszłorocznej Lidze Mistrzów, dlatego każdy punkt jest na wagę złota. Nie inaczej było w przypadku środowego starcia z Leicester.

Jeszcze do 90 minuty spotkania wydawało się, że tym razem podopiecznym Antonio Conte nie uda się wywieźć ze stadionu gospodarzy nawet punktu. Piłkarze Lisów prowadzili z Kogutami 2:1, i nic nie zapowiadało tak dramatycznej końcówki. Maszyna ruszyła w 95′ minucie. To właśnie wtedy do bramki rywala wpadła bramka na remis. Prawdziwa euforia wśród kibiców Tottenhamu wybuchła zaledwie 2 minuty później, kiedy ich drużyna ukłuła rywali po raz drugi i rzutem na taśmę wyszła na prowadzenie. Za obydwie bramki odpowiadał rewelacyjny Steven Bergwijn.

Ostatecznie piłkarze zeszli do szatni przy wyniku 2:3 dla Tottenhamu. W całej sytuacji, oprócz fenomenalnego holenderskiego skrzydłowego należy również pochwalił trenera drużyny gości. To właśnie Conte podjął decyzję o tym, aby wprowadzić Bergwijna na boisko w 79′ minucie.