Pierwsza połowa sezonu 2024/25 to prawdziwy koncert Arne Slota i jego Liverpoolu. The Reds przewodzą tabeli i mają 6 punktów przewagi nad Arsenalem, a dodatkowo zaległy mecz do rozegrania.

Jednym z autorów tego stanu rzeczy obok holenderskiego menedżera jest Mohamed Salah. 32-letni Egipcjanin jest niczym wino – im starszy, tym lepszy.

To właśnie nr 11 w Liverpoolu jest absolutnym liderem drużyny, który w obecnych rozgrywkach bez kompleksów nawiązuje do swoich najlepszych sezonów.

Wszystko wskazuje na to, że jeśli Salah utrzyma dotychczasową dyspozycję, to ma ogromne szanse na zostanie faworytem w kolejnej edycji Złotej Piłki.

Najlepszy strzelec i najlepszy asystent

Nie da się ukryć, że sukces Liverpoolu w pierwszej połowie sezonu nie byłby możliwy bez tak dobrej dyspozycji Mohameda Salaha. Egipcjanin regularnie bierze na siebie ciężar strzelania goli w ekipie The Reds.

Wystarczy powiedzieć, że zawodnik jest liderem strzelców nie tylko w swojej drużynie, ale i całej lidze. Salah wyprzedza drugiego Haalanda o 3 trafienia i ma ich na koncie 17.

Zobacz też: Kto wygra Premier League? Superkomputer przewiduje zwycięzcę

Jakby tego było mało, to równie dobrze jest w kwestii asyst. W tej kategorii także prowadzi w ligowej stawce. Egipcjanin zanotował trzy ostatnie padania więcej od Bukayo Saki i asystował 13 razy.

To oznacza, że Salah był bezpośrednio zaangażowany w zdobycie aż 30 bramek swojej drużyny w zaledwie 18 spotkaniach. Jeżeli Liverpool zdobędzie mistrzostwo Anglii, a Salah utrzyma formę to na pewno będziemy musieli go traktować jako jednego z faworytów do wygranej w plebiscycie Złotej Piłki.