Gdy Jakub Kiwior przychodził do Arsenalu wszyscy mieliśmy ogromne nadzieje. Trochę czasu musiało minąć, lecz w dobie kontuzji konkurentów, Polak dał radę wskoczyć do jedenastki Arsenalu.

Potem jednak sytuacja się pogorszyła – Kiwior znowu został przyspawany do ławki rezerwowych, a powrót Timbera oraz transfer Calafioriego tylko zmniejszył jego szanse na grę.

Wydawało się, że odejście Polaka jest w zasadzie przesądzone – interesowały się nim czołowe włoskie kluby, lecz do transferu nie doszło.

Tak też najpewniej zostanie do końca okienka. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl, jest decyzja w sprawie Kiwiora.

Arteta chce zatrzymać Kiwiora

Tomasz Włodarczyk podał informację wedle której Kiwior dalej znajduje się w planach Artety na sezon 2024/25. W obydwu meczach Premier League Polak nie powąchał jednak murawy.

Szkoleniowiec Kanonierów wielokrotnie wspominał o tym, że zależy mu na tym, aby zbudować skład pełen głębi i to właśnie tę głębię najpewniej stanowić będzie Kiwior.

Zobacz też: Problemy Kiwiora. Arsenal chce włączyć Polaka do transferu gwiazdy Serie A

Sytuacja mogłaby się odmienić wprawdzie w ostatnich dniach okienka, gdyby za Polaka wpłynęła dobra oferta. Problemem jest jednak to, że większość klubów zainteresowanych Kiwiorem chciała wypożyczyć Polaka, natomiast Arsenal interesuje jedynie transfer.

Miejmy nadzieje, że wraz z trwaniem sezonu Kiwior na nowo złapie formę i zacznie pukać do podstawowej jedenastki Kanonierów.