Dzisiaj obchodzimy rocznicę historycznego meczu. W tym spotkaniu padł wynik 31:0
W 2001 roku świat zobaczył jedną z największych wygranych w historii futbolu. Australia zmierzyła się z Samoa Amerykańskim.
Wynik 31:0 na zawsze zapisał się w historii i głowach piłkarze. Australijczycy do dzisiaj świętują wielką wygraną, natomiast pokonani musieli żyć z poczuciem porażki.
Zawodnicy, którzy stracili aż 31 goli w sporej mierze nie poradzili sobie z rozmiarem porażki. Na przykład bramkarz Samoa Amerykańskiego popadł w depresję i nadużywał alkoholu.
Po drugiej stronie był z kolei bohater tego spotkania, a mianowicie Archie Thompson, który na zawsze zapisał się w historii futbolu.
Zdobył 13 goli w jednym meczu
To spotkanie zapisało się w historii z dwóch powodów. Do dzisiaj jest to największa wygrana w meczach reprezentacyjnych o punkty.
Wynik 31:0, to coś wręcz niewyobrażalnego i niech o skali tej wygranej świadczy częstotliwość strzelania goli. Uśredniając, Australia wpakowywała piłkę do bramki rywala co 2 minuty i 45 sekundy.
Zobacz też: Piłkarskie familie, czyli rodziny z piłką nożną we krwi
Tak okazałej wygranej nie byłoby jednak gdyby nie gwiazda wieczoru, czyli wspomniany już napastnik – Archie Thompson.
Snajper wpakował piłkę do bramki strzeżonej przez Nicky’ego Salapu aż 13 razy, dzięki czemu został zdobywcą największej liczby goli w jednym spotkaniu.