Singapur ostro w sprawie szczepień. Niezaszczepieni nie będą mogli iść do pracy
Pandemia koronawirusa utrudnia nam wszystkim życie od 2 lat. Najlepszą metodą na walkę z COVID-19 są szczepienia, a te postępują różnie w zależności od kraju.
Singapur jest dobrym przykładem kraju, gdzie szczepienia są na naprawdę bardzo wysokim poziomie. Na ten moment wakcynę przyjęło w tym państwie aż 96 procent osób zakwalifikowanych do szczepień, co jest odpowiednikiem aż 87 procent całej populacji Singapuru.
Teraz rząd tego kraju postanowił jeszcze bardziej zaostrzyć politykę wobec przeciwników szczepień i postanowił zabronić niezaszczepionym przychodzenia do pracy.
Singapurski resort zdrowia poinformował, że osoby niezaszczepione nie będą mogły przychodzić do pracy już od 15 stycznia. Nieco inaczej wygląda sprawa w kwestii osób zaszczepionych jedną dawką wakcyny. Ci do końca stycznia będą wpuszczani do miejsc pracy na podstawie negatywnego wyniku testu na koronawirusa.
Zmienią się także warunki na uzyskanie pozwolenia na długoterminowy pobyt w tym kraju. Jeżeli ktoś zamierza ubiegać się o takie pozwolenie lub odnowić już wygasające, to będzie musiał pokazać dowód pełnego szczepienia na COVID-19.
Już niedługo dowiemy się jakie będą konsekwencje tak stanowczej polityki wobec niezaszczepionych.