Ratował innych, sam zginął pod gruzami. Pies Proteo pożegnany z honorami w Turcji

W południowo-wschodniej Turcji i północno-zachodniej Syrii od tygodnia trwa walka ze skutkami trzęsienia ziemi, które nawiedziło ten region w ubiegły poniedziałek. Mimo tego, że szanse na odnalezienie pod gruzami żywych ludzi maleją z każdą godziną, media wciąż donoszą o kolejnych uratowanych osobach.
Zobacz też: To najdzielniejszy pies na świecie. Nazywa się Rambo i broni ukraińskich żołnierzy
Heroiczna walka o uratowanie jak największej liczby ludzi trwa. Do Turcji przyjechały zespoły ratownicze z różnych zakątków świata, którzy działają razem, jednoczą siły i robią wszystko, aby wyciągnąc spod gruzów żywych ludzi. Nieocenioną pomocą są psy ratownicze – dzięki swojemu węchowi i zwinności są w stanie szybciej i skuteczniej dotrzeć tam, gdzie potrzebna jest pomoc.
Wczoraj, 12 lutego media na cłym świecie obiegła smutna wiadomość. Proteo, meksykański pies poszukiwawczy zginął pod gruzami, ratując innych. Psi ratownik przyjechał z Meksyku z ekipą ratowniczą, w skład której wchodziło 16 czworonogów. Zwierzę zginęło w niedzielę, 12 lutego w trakcie pracy.
Dziękujemy Proteo za twoją heroiczną pracę, wypełniłeś misję meksykańskiej armii.
– Ministerstwo Obrony Meksyku (twitter)
Proteo pożegnany z honorami
W sieci pojawiło się także nagranie z pożegnania psa w Turcji. Uroczystość odbyła się z udziałem innych ratowników oraz psów poszukiwawczych, a Proteo został pożegnany z wszystkimi honorami.
Proteo był zasłużonym psem ratowniczym, który w trakcie całej swojej służby pomógł około 2000 osób. Nieoficjalne informacje mówią, że w trakcie misji w Turcji pies znalazł pod gruzami 2 osoby.
Zobacz też: Dodge, czyli słynny pieseł z memów jest poważnie chory. “Czekamy na cud”