Borussia Dortmund sankcjonuje byłego Kanclerza Niemiec. Stracił honorowe członkostwo w klubie
Były Kanclerz Niemiec ukarany za powiązania z Rosją
Gerhard Schröder stracił tytuł honorowego członka Borussi Dortmund. To znany w Niemczech polityk, który w 1998 roku został Kanclerzem Niemiec. Swoją funkcję pełnił aż do 2005 roku, kiedy to stanowisko objęła Angela Merkel. W ostatnich latach jednak Schröder kojarzony jest głównie z rosyjskim biznesem. Niemiec jest szefem rady nadzorczej Rosnieftu, rosyjskiej spółki podległej Gazpromowi. W kuluarach o byłym polityku mówi się jako o bliskim znajomym samego Władimira Putina, który jest odpowiedzialny za trwającą od tygodnia agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Zobacz też: Rosyjski oligarcha traci warty ponad 600 milionów dolarów jacht
Od minionego czwartku, kiedy to doszło do wybuchu wojny, cały zachodni świat nakłada sankcję na Rosję oraz związanych z nią biznesmenów. Do tego grona dołącza również lokalny potentat sportowy, Borussia Dortmund. Były pracodawca m.in. Roberta Lewandowskiego, Kuby Błaszczykowskiego czy Łukasza Piszczka podjął decyzję o wykluczeniu Schrödera z grona honorowych członków klubu.
To nie jedyny przejaw walki z rosyjskimi wpływami w Niemczech, jaki widzimy u drużyny z Dortmundu. Popularne BVB kilka dni temu zaproponowało ewentualne wsparcie finansowe innemu klubowi z Zagłębia Ruhry, Schalke 04 Gelsenkirchen. Derbowy rywal Borussi w ramach solidarności z Ukrainą postanowił zerwać wieloletnią współpracę z rosyjskim Gazpromem, co znacząco obciąży budżet klubu. W takiej sytuacji ciężko się dziwić Dortmundczykom, że nie chcieli mieć w swoich szeregach osoby tak blisko związanej z rosyjską korporacją gazową.