Antywojenne protesty w Rosji. Ponad 1800 protestujących zatrzymanych

Manifestacje i pikiety w ponad 48 miastach Rosji rozpoczęły się wczoraj, a pierwsze z nich miały miejsce już wczesnym popołudniem. Najwięcej Rosjan wyszło na ulice Moskwy. Akcje manifestacyjne rosły z każdą godziną.
Ludzie szli ulicami, wykrzykując hasła Nie wojnie!, Pokój Ukrainie, Rosji wolność!, Putin odejdź!. Na ulicach pojawiła się także rosyjska policja, która rozpoczęła aresztowania wszystkich, którzy sprzeciwiają się rządom Putina.
OWD-Info informował o tysiącu zatrzymanych do godziny 21.00 czasu rosyjskiego – około 19.00 czasu polskiego. Wśród zatrzymanych są znani obrońcy praw człowieka, dziennikarze i komentatorzy.
Antywojenne oświadczenia opublikowali także rosyjscy pisarze, celebryci, artyści i prezenterzy, w tym: Dmitrij Głuchowski, Dmitrij Bykow i Borys Akunin.
Wspólne oświadczenie antywojenne wydali również dziennikarze niezależnych mediów oraz dziennikarze współpracujący na co dzień z MSZ. Pod petycją rosyjskich obrońców praw człowieka podpisało się już 382 tysięcy osób i cały czas zgłaszają się kolejne.
Stołeczna prokuratura i MSW zagroziły odpowiedzialnością, także karną, uczestnikom akcji antywojennych, nazywając je odbywającymi się bez zezwolenia.