Rosja atakując Ukrainę w lutym 2022 roku oczekiwała szybkiego zwycięstwa. Teraz jednak działania rosyjskich przywódców wskazują, że przygotowują się do nieoczekiwanie długiej i ciężkiej bitwy.

Rosja podejmuje zmiany legislacyjne. 

W kwietniu Putin podpisał nową ustawę, w ramach której zezwala się władzy na dostarczanie elektronicznych powiadomień poborowym i rezerwistom powołanym do służby w armii.

Obywatelom, którzy dostaną wezwanie, a nie pojawią się w urzędach, grożą kary związane nawet z zakazem wyjazdu z kraju.

Dodatkowo w marcu br. zgłoszono nowy projekt ustawy, związany ze zmianą wieku osób, które będą otrzymywać wezwania do służby wojskowej. Obecny pułap wiekowy z 18-27 lat ma zostać zmieniony do 21-30 lat, tak by zwiększyć obszar poboru.

Według Dary Mascott – ekspertki ds. rosyjskiej armii w amerykańskim think tanku RAND Corporation, takimi działaniami prezydent Rosji stopniowo przygotowuje Rosję na wprowadzenie stanu wojennego oraz brutalną wojnę w Ukrainie.

Zobacz też: Kolejna próba zamachu na Putina. Rosja zapowiada odwet! WIDEO