Oglądając nagrania publikowane w sieci przez nastolatków z Poznania, do głowy przychodzi tysiąc różnych scenariuszy – większość niestety ma mało pozytywny finał. Młodość jednak ma to do siebie, że rzadko kiedy zastanawiamy się nad konsekwencjami swojego zachowania. Warto więc edukować, uczulać i reagować – zwłaszcza wtedy, kiedy widzimy, że może dojść do tragedii.

Zobacz też: “Jak często twój facet myśli o Imperium Rzymskim?” Nowy trend podbija TikToka

Niebezpieczny trend dotarł do Polski

“Trainsurfing” to niebezpieczny trend, który właśnie dotarł do Polski. Polega na korzystaniu ze środków transportu w niekonwencjonalny sposób – zamiast zająć miejsce wewnątrz pojazdu, jedziemy, znajdując się na zewnątrz. Najczęściej na dachu lub z tyłu, trzymając się jedynie wystających elementów maszyny – np. zderzaka. Nie jest to nowe zjawisko, często jednak związane jest nie z rozrywką, a brakiem możliwości podróżowania w inny sposób (np. z powodów prawnych).

Przed trendem i wzrostem jego popularności ostrzegają przede wszystkim motorniczowie, którzy apelują o reagowanie w podobnych sytuacjach i zgłaszanie, że tramwajem jedzie “pasażer na gapę”. Osunięcie się ze zderzaka oraz upadek na torowisko może skończyć się poważnymi urazami, a w skrajnych przypadkach nawet śmiercią. W takich przypadkach kluczowa jest więc odpowiednia reakcja motorniczego. |

Na ten moment niebezpieczny trend zaobserwowano jedynie w Poznaniu. Do całej sprawy odniosło się poznańskie MPK, które prosi pasażerów o czujność i zgłaszanie zauważonych przypadków – na policję lub do Centrali Nadzoru Ruchu.

Spółka ze swojej strony poinformowała prowadzących pojazdy o takich sytuacjach, jest też w kontakcie z policją, przede wszystkim, aby zapobiegać podobnym zdarzeniom, a być może i tragedii. Z uwagi na to, ze na filmach krążących w sieci na zderzakach tramwajów widoczne są przede wszystkim osoby bardzo młode prosimy też rodziców o porozmawianie z dziećmi zanim dojdzie do tragedii.

– przekazano w oficjalnym komunikacji (facebook MPK Poznań)