31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zakończył się ogromnym sukcesem. Ponownie udało się pobić rekord poprzedniej edycji, a ogromną zasługę miały w tym profile internetowe.

Jednym z nich jest Make Life Harder, które codziennie na swoim Instragramie publikuje materiały, które poprawiają poranki wielu Polaków.

Zobacz też: Bohater wielu Polaków od ”Make Life Harder” został tatą!

Zabawne filmiki, punktowanie polityków oraz inny przyjemny content, to specjalność Make Life Harder. Jak się jednak okazuje, profil potrafi nie tylko uprzyjemnić internautom dzień, ale zrobić wiele dobrego w przestrzeni charytatywnej.

Make Life Harder, jak wiele podmiotów zaangażowało się we wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wynik oraz forma zbiórki przeszły najśmielsze oczekiwania i bardzo mocno przysłużyły się ostatecznemu wynikowi Orkiestry.

Świetny wynik i wojna majonezów

W ramach zbiórki Make Life Harder internauci popisali się niemałą oryginalnością, aby zachęcić innych do wpłacania do skarbonki WOŚPu.

Darczyńcy postanowili podpisywać siebie i swoje dotacje… nazwami majonezów. Jak dobrze wiemy, nic tak nie wzbudza dyskusji jak walka na linii: Kielecki vs Winiary.

Zobacz też: Burza po wpisie Tygodnika NIE. “Jak dobrze pójdzie, to prezes spotka się dziś z Zełenskim, a jak źle…”

Praktyka ta szybko stała się trendem i w pewnym momencie zdecydowana większość dotacji na skarbonce od Make Life Harder pochodziła właśnie od majonezów.

Ostatecznie wynik Make Life Harder okazał się ogromnym sukcesem. Łącznie, zebrano ponad 300 tysięcy złotych, które zasiliły skarbonkę WOŚP.