Maja Staśko kończy z High League. Nie zobaczymy już kontrowersyjnej aktywistki w oktagonie
Cały internetowy świat wstrzymał oddech, gdy organizacja High League poinformowała o zakontraktowaniu Mai Staśko. Prawdopodobnie jedna z najbardziej kontrowersyjnych osób w polskim internecie sprawiła, że galę High League śledziła cała masa osób.
Zobacz też: Znamy przeciwniczkę Mai Staśko na High League! Kim jest Mrs. Honey?
Rywalką Mai Staśko była inna influencerka – Mrs. Honey. Ostatecznie, walka zakończyła się zwycięstwem Staśko przez jednogłośną decyzję sędziów.
Od tego czasu wszyscy byli ciekawi, kto będzie następną rywalką aktywistki. Ona sama zapowiadała, że jej ostatnią walką miała być rywalizacja o pas mistrzowski federacji. Jak już wiemy, do tej walki ostatecznie najpewniej nie dojdzie.
Staśko wyjaśnia – zrezygnowała z High League
W ostatnim czasie było bardzo głośno wokół konfliktu Mai Staśko z Lexy Chaplin. Obie panie bardzo mocno starły się w internecie, a to miało sprawić, że władze High League miały zrezygnować z Mai Staśko.
Zobacz też: Maja Staśko nagrała rapową piosenkę. “W końcu zrozumie to Nitro, Stanowski i Malik”
Te doniesienia zostały zdementowane przez samą aktywistkę. Potwierdziła ona, że starcie o pas ma być jej ostatnią walką, ale skoro do niej nie dojdzie, to ona na ten moment rezygnuje z freak fightu.
Co ciekawe, trudno określić, czy rozbrat Staśko z walkami influencerów jest ostateczny. Pod swoim twittem, na pytania czy rezygnuje z walk odpowiedziała, że na ten moment tak. Dodatek “na ten moment” sprawia, że nie jest to najpewniej jeszcze ostateczna decyzja.