Joanna Moro kasuje wpis o Afganistanie po komentarzach internautów. W tle zdjęcie na plaży. “Nie chce banalizować”

“Jeszcze jakiegoś rabaciku zabrakło”
Aktorka znana z roli Anny German popisała się wyjątkowym nietaktem. Joanna Moro od kilku tygodni chwali się na swoim Instagramie zdjęciami z wakacji, podczas których nie brakuje typowej dla influencerów promocji wybranych produktów i żywcem wyjętego z Hollywood stylu życia.
Na profilu aktorki pojawiło się dzisiaj kolejne zdjęcie, na którym influencerka leży na plaży w stroju kąpielowym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Moro postanowiła wykorzystać opis zdjęcia, by nawiązać do kryzysu w Afganistanie.
Łapie się dziś za głowę z kilku powodów , a Wy ?
Joanna Moro, Instagram (pis. oryg.)
Trochę tego jest – nie chce banalizowac…
[…] #afganistan #smutek #kobiety #dzieci
Na aktorkę momentalnie wylała się fala negatywnych komentarzy. Internauci zarzucili Joannie Moro lekceważenie sprawy, zarozumiałość a także całkowite oderwanie od rzeczywistości. Nie brakuje również komentarzy, że wykorzystywanie popularnego tagu tylko po to, by wypromować zdjęcie z plaży jest po prostu żerowaniem na ludzkiej tragedii.
Wpis zniknął z profilu Moro niedługo po publikacji. Zrzuty ekranu postu zdążyły się jednak rozejść po internecie, a zachowanie influencerki jest komentowane w mediach:
Jeszcze jakiegoś rabaciku zabrakło
Influencerzy to jest rak internetu. Rak.
Uważam, że to jest absolutnie ohydne, obrzydliwe i po prostu straszne. Jaką osobą trzeba być, żeby dodać coś takiego… a na story wleciała reklama hotelu czy czegoś tam