Historia jak z filmu, a jednak wydarzyła się naprawdę - odnaleziony list w butelce - NoweMedium.pl

Historia jak z filmu, a jednak wydarzyła się naprawdę – odnaleziony list w butelce

Historia jak z filmu. Polka, która podczas podróży wrzuciła do Zatoki Fińskiej list w butelce. Po 10 latach otrzymała wiadomość.
pixabay.com

10 lat temu Natalia opalała się na plaży w Sankt Petersburgu z Eweliną. Obie były wtedy studentkami Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie na międzynarodowej wymianie. Aby uwiecznić swoje wspomnienia napisały list, włożyły do butelki i wyrzuciły do morza. Dla przyciągnięcia uwagi dołączyły 10 rubli i numer telefonu.

Po kilku latach po liście w butelce zostało tylko wspomnienie. Jednak po 10 latach – 26 maja, Natalia Kunowska otrzymała wiadomość zwrotną od pana Maksima, który znalazł butelkę na wyspie w Zatoce Fińskiej.

Przyznam, ze czasami zdarzało mi się myśleć co się stało z ów butelką. Jakież było moje zdziwienie gdy dziś dostałam wiadomość od pana Maksima, który znalazł butelkę na wyspie w Zatoce Fińskiej. Maksim jest ekologiem więc przeprosiłam za zaśmiecanie zatoki ale na szczęście nie pogniewał się. Chyba dla każdego byłoby to miłe zaskoczenie, że śmieć nie jest zwykłym śmieciem. Ps. Nie wrzucajcie śmieci do morza i nie zmieniajcie nr telefonów zbyt często.

– relacjonuje autorka listu
https://www.facebook.com/natalia.kunowska/posts/10159615513293799