We Wrocławiu pojawiły się dwuznaczne billboardy. "Chcemy bzykać w spokoju" - NoweMedium.pl

We Wrocławiu pojawiły się dwuznaczne billboardy. “Chcemy bzykać w spokoju”

Czego chcą wrocławianie? - "Chcemy bzykać w spokoju", "Chcemy mieć mokro". Jaki jest zamysł dwuznacznej kampanii?
We Wrocławiu pojawiły się dwuznaczne billboardy. “Chcemy bzykać w spokoju” |fot. facebook.com| Koalicja Wrocławska Ochrona Klimatu

“Chcemy mieć mokro”, “Chcemy bzykać w spokoju” czy “Kochaj, nie rżnij” to hasła, które pojawiły się na wrocławskich ulicach i wzbudziły zainteresowanie nie tylko mediów, ale także mieszkańców. Slogany nie mają bynajmniej nic wspólnego z seksualnością czy erotyką, a ekologią. Jak to możliwe? – To nowa kampania Koalicji Wrocławska Ochrona Klimatu przygotowana w ramach inicjatywy “Aktywizacja, synergia, skuteczność – wrocławianie zmieniają klimat”.

“Dziki Wrocław – dzika przyjemność!”

Oddać pomysłodawcom haseł można to, że cel został osiągnięty. Billboardy nie tylko przyciągają wzrok, ale także budzą kontrowersje. Co za tym idzie? – Skłaniają do dyskusji.

Dlaczego powstała taka akcja? Koalicja Wrocławska Ochrona Klimatu, zrzeszająca 22 organizacje i ruchy działające na rzecz przyrody i klimatu, poinformowała w swoich mediach społecznościowych, że Wrocław jest jedynym dużym polskim miastem nieposiadającym rezerwatu przyrody. Organizacja wytypowała 26 obszarów m.in. Pola Irygacyjne na Osobowicach, Las Rędziński czy Wyspę Opatowicką, które powinny być objęte ochroną. 

To właśnie one zostały wspomniane na dwuznacznych billboardach. Tym samym zamieszczone hasła odnoszą się do betonozy, wycinki lasów i niszczenia przyrody przez człowieka.

Dziki Wrocław – dzika przyjemność!

Kampanijne billboardy już pojawiają się w mieście!

Wrocław to JEDYNE duże miasto w Polsce bez żadnego rezerwatu przyrody! Czas by to zmienić!

Żądamy prawnej ochrony 26 terenów cennych przyrodniczo, w tym powołania co najmniej trzech rezerwatów!


Przedstawiciele Koalicji Wrocławskiej Ochrony Klimatu złożyli 26 wniosków do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka o podjęcie natychmiastowych działań w celu objęcia ochroną prawną zagrożonych betonozą, wycinką czy suszą 26 wartościowych terenów zielonych Wrocławia.

Co na to internauci?

Kampania odbiła się szerokim echem w mediach. Zdania na temat haseł są podzielone… część internautów chwali pomysł i popiera inicjatywę, natomiast inni uważają to za promocję kultury gwałtu.

Świetne!

Świetne hasła i sprawa

Piękny koncept

Czy w Polsce nawet kampania ochrony rezerwatów przyrody musi opierać się na «szczuciu cycem»?! Czy tylko takim przekazem dojdziemy do wrażliwości typowego Kowalskiego?

Ale haseł propagujących kulturę gwałtu mogliście unikać. Mamy 2022, to już nie jest śmieszne. Szczególnie w kraju, gdzie ofiary gwałtu są liczone w dziesiątkach tysięcy. Może te śmieszne billboardy szczujace cycem z podpisem “jestem wolna” są zabawne dla wujka z wesela. Chcieliście zwrócić uwagę szokując i tylko taki efekt osiągnięcie. Zmieńcie marketingowca.

Źródło: internet

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *