Metoda na wnuczka, żołnierza czy agenta ubezpieczeń odeszły już w niepamięć… teraz najmodniejszym jest sposób na kosmonautę. Przekonała się o tym jedna z kobiet zakochana w astronaucie, który nie mógł wrócić na Ziemię. Brzmi absurdalnie? – Podobno miłość jest ślepa, a może raczej oślepia.

Po powrocie na Ziemię mieli wziąć ślub

65-letnia kobieta z Japonii poznała mężczyznę na Instagramie i niemal natychmiast wytworzyło się między nimi uczycie. Jak się nie zakochać w astronaucie? Mężczyzna twierdził, że jest rosyjskim kosmonautą przebywającym na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Okazało się, że nie może on wrócić do domu, ponieważ nie stać go na bilet powrotny na Ziemię. Zapewnił on kobietę o swojej miłości i zadeklarował formalizację ich związku przed ołtarzem. “Chcę rozpocząć życie w Japonii.“; “Nie mogę tego zrozumieć, ale powiedziałem to już 1000 razy i wciąż to powtarzam. Kocham Cię.” – pisał kobiecie.

Chcąc zakończyć ten związek na dystans, zakochana kobieta przekazała oszustowi 4,4 miliony jenów (około 150 tysięcy złotych). Dopiero potem, gdy mężczyzna wciąż prosił o pieniądze, nabrała podejrzeń i zadzwoniła na policję.

Zasięg w kosmosie?

Kobieta była święcie przekonana o szczerych intencjach mężczyzny. Na swoim profilu na Instagramie często zamieszczał on zdjęcia z orbity i regularnie wspominał o NASA i JAXA. Zasięg, a co więcej internet w kosmosie kompletnie nie wzbudziły jej podejrzeń. Po drugie, nie jest tajemnicą, że astronauci są wysyłani na koszt rządu. Tym samym pieniądze na “bilet powrotny” są absurdalne.