O powstającym spin-offie do “Gry o Tron” było głośno kilka miesięcy temu. Wtedy bowiem ujrzeliśmy zwiastun produkcji, a także regularnie otrzymywaliśmy informacje o stanie prac. W ostatnich miesiącach jednak temat nieco przycichł i próżno było szukać konkretnych informacji o stanie serialu.

Zobacz też: HBO z 7 spin-offami “Gry o Tron”. Stacja chce wycisnąć wszystko z marki

Teraz jednak przyszedł przełom. Zdjęcia do serialu zostały zakończone, a ekipa opuściła już plan filmowy. Teraz serial czeka faza postprodukcji, czyli przede wszystkim najbardziej żmudnego procesu jakim jest montaż.

O produkcji wypowiedział się George R.R. Martin, czyli twórca całego uniwersum znanego nam z “Gry o Tron“. Pisarz wspiera ekipę tworzącą serial, więc jego opinie mogą nie być najbardziej obiektywne, lecz mimo tego są one budujące.

Ekscytujące wieści z Londynu – poinformowano mnie, że zakończyły się zdjęcia do pierwszego sezonu “Rodu Smoka”. Tak, nakręcono już wszystkie dziesięć odcinków. Widziałem kilka z nich i się w nich zakochałem. Oczywiście przed twórcami jest jeszcze sporo pracy – efekty specjalne, color grading, soundtrack, wszystkie prace postprodukcyjne. Ale scenariusz, reżysera i aktorstwo zapowiadają się znakomicie. Liczę na to, że spodoba się wam tak bardzo, jak mnie. Chylę czoła przed showrunnerem Ryanem Condalem, Miguelem Sapkochnikiem, ich ekipą i tą wspaniałą obsadą.

George R. R. Martin, spidersweb.pl

O czym opowie serial?

“Ród Smoka” będzie swoistym prequelem dobrze znanej kultowej serii od HBO. W ramach produkcji przeniesiemy się w 200 lat przed wydarzeniami znanymi nam z “Gry o Tron”. Opowie on nam o rodzie Targaryenów, którzy od początku zjednoczenia Siedmiu Królestw rządzi Westeros.

W produkcji zobaczymy szczyt potęgi panującego rodu, a także jeden z najbardziej kulminacyjnych momentów w jego historii, tzw. “Taniec Smoków”. Wydarzenie to jest wojną o sukcesję pomiędzy Rhaenyrą Targaryen a Aegonem II.