Tragedia, jaką był “Rodowód Krwi” nie zniechęcił Netflixa do dalszej eksploracji świata Wiedźmina. Porażka w postaci tego spin-offu, jak widać podziałała na Netflixa pozytywnie.

Zobacz też: Powstaną kolejne książki z uniwersum Wiedźmin? Andrzej Sapkowski nie wyklucza tej możliwości

Gigant najprawdopodobniej zdecydował, że nie może już tworzyć swojej historii “od zera”, a potrzebuje punktu zaczepienia w książkowym pierwowzorze. Taki właśnie ma być nadchodzący spin-off serii.

Fani książkowego Wiedźmina powinni być zadowoleni, opowieść, którą dostaniemy ma luźno bazować na dziele Andrzeja Sapkowskiego. Ponadto, głównymi bohaterami mają być postacie, które wykreował sam pisarz, a nie scenarzyści serialu. Co z tego wyjdzie i o czym opowie serial?

Zobacz też: Jakie postaci zobaczymy w 3 sezonie Wiedźmina? Oto one wraz z potencjalnymi castingami

Proszę państwa, oto historia Szczurów

Jak podaje świetnie zorientowany portal w tematyce Wiedźmina – Redanian Intelligence, Netflix nie wypowiedział się ze swoich zapowiedzi i zrealizuje serial o bandzie Szczurów. Jego roboczy tytuł to “Riff Raff”

Grupę bardzo dobrze pamiętać będą miłośnicy sagi Andrzeja Sapkowskiego. Po wydarzeniach na Thanedd, Ciri dołączyła do grupy rozbójników zwanej Szczurami, która sieje postrach w Cesarstwie Nilfgaardu.

Bohaterka bardzo związuje się z grupą i wraz z nią przez sporą część powieści wspólnie dokonuje napadów i zaznaje rozbójniczego życia. O tym jednak opowie serial główny, spin-off skupi się natomiast na czymś zupełnie innym. Mamy poznać przeszłość Szczurów.

Redanian Intelligence podaje, że historia serialu ma skupić się na “największym skoku w karierze Szczurów” w ramach fabuły, mają oni rzucić wyzwanie jednej z największych organizacji przestępczych jaka znajduje się na Kontynencie.

Na serial przyjdzie nam jednak trochę poczekać. Zdjęcia kręcone będą głównie w RPA i wystartują w kwietniu. Oznacza to, że nowy serial otrzymamy nie wcześniej, niż w połowie 2024 roku.