Drugi sezon “Rodu Smoka” będzie mieć mniej odcinków. Dlaczego?
Fani uniwersum George’a R.R. Martina cały czas wyczekują drugiego sezonu walki o władzę nad Westeros. Od premiery pierwszego sezonu “Rodu Smoka” minęło ponad pół roku, a fani nadal nie dostali potwierdzonej daty premiery kolejnego sezonu produkcji.
W międzyczasie serial oraz jego twórcy musieli mierzyć się ze sporą liczbą problemów. Niedawno donosiliśmy o tym, że prace nad scenariuszem się opóźniły, w efekcie czego aktorzy dopiero niedawno otrzymali skrypty.
Zobacz też: Drugi sezon “Rodu Smoka” później niż wszyscy się spodziewali? Na to się zapowiada
Ponadto, w wyniku ogromnych zmian na najwyższych szczeblach władzy w Warner Bros. Discovery, czyli firmie, do której należy HBO MAX. Przetasowania sprawiły, że wiele produkcji zniknęło z serwisu, a pod znakiem zapytania stanęła dalsza realizacja spin-offów i kolejnych sezonów już rozpoczętych seriali.
Tymczasem wszystko wskazuje nad tym, że przed twórcami kolejne trudne zadanie, czyli dostosowanie serialu do mniejszej liczby odcinków niż w pierwszym sezonie.
Drugi sezon będzie miał tylko 8 odcinków?
Fani “Gry o Tron” byli przyzwyczajeni do tego, że większość sezonów miała zawsze 10 odcinków. Liczba ta była stała i niezmienna, aż do ostatnich sezonów serialu.
Wszystko wskazuje na to, że zmiana spotka też “Ród Smoka”. Wedle najnowszych informacji, drugi sezon ma mieć 8 odcinków, co zgadzałoby się z obsuwą w przypadku prac nad scenariuszem. Początkowo ekipa myślała, że realizuje 10 odcinków, natomiast teraz musiała zmienić koncepcję i dostosować sezon do ośmiu odcinków.
Zobacz też: Ród Smoka. Jak wyglądałyby postacie bazując tylko na opisach z książek? Sztuczna inteligencja odpowiada
Podejście to trochę kłóci się z tym, co parę miesięcy temu powiedział jeden z producentów, a zarazem autor książkowego pierwowzoru – George R.R. Martin.
Jego zdaniem, konieczna byłaby realizacja 4 sezonów po 10 odcinków, aby w pełni przenieść historię Tańca ze Smokami na ekran.
Jak zmiana ta wpłynie na całokształt “Rodu Smoka”? Tego dowiemy się przy premierze. Fani mogą jednak dostrzec światełko w tunelu. Jeżeli obcięcie liczby odcinków następuje już teraz, to ekipa ma dużo czasu na odpowiednie przygotowanie historii.