“Black Mirror” powraca. Po kilku latach przerwy kultowy serial Netflixa otrzyma 6 sezon

Swego czasu “Black Mirror” zrobiło istną furorę wśród miłośników seriali. Produkcja opowiadająca o potencjalnych ekstremalnych skutkach nadmiernej cyfryzacji życia spodobała się całej masie widzów na całym świecie i stała się istnym fenomenem.
Z czasem jednak zainteresowanie produkcją spadało w wyniku słabnącego poziomu serialu. Do tej pory otrzymaliśmy 5 sezonów, które mogliśmy oglądać na platformie Netflix, a także interaktywny film: “Black Mirror: Bandersnatch”. Ta próba uratowania serii nie udała się jednak i z czasem widzowie coraz mocniej odpływali od produkcji. Doszło nawet do tego, że po premierze ostatniego do tej pory – piątego sezonu w 2019 roku, Netflix postanowił wstrzymać produkcję kolejnych sezonów.
Powrót po 3 latach
Wielki powrót swego czasu sztandarowego serialu Netflixa nie byłby możliwy bez Charliego Brookera – twórcy antologii “Black Mirror”. Brytyjczyk w 2020 roku postanowił zrezygnować ze współpracy z producentami serialu. Argumentował to tym, że szalejąca pandemia ma już zbyt duży wpływ na społeczeństwo, a on sam nie widzi podstaw do pisania kolejnych historii.
Wydaje się jednak, że autor postanowił zmienić zdanie i ponownie nawiązał współpracę z Netflixem. Okazuje się jednak, że wielki powrót serialu ma cechować się niemałą spektakularnością. Każdy odcinek ma być traktowany niemal jak pełnometrażowy film, a to wymaga ogromnego budżetu. Oznacza to, że Netflix zamierza wykorzystać duże środki na ponowne “ożywienie” jednej ze swoich sztandarowych marek.