W ostatnich miesiącach, uniwersum “Gwiezdnych Wojen” jest jednym z najważniejszych punktów oferty Disney+. Historie dziejące się w odległej galaktyce nadal ciekawią fanów, a masa serialu z uniwersum sprawia, że jest co oglądać.

Ostatnio do grona produkcji ze świata George’a R.R. Lucasa dołączył nowy serial. Hucznie zapowiadana produkcja o uczennicy Anakina Skywalkera, Ahsoce Tano wreszcie trafiła na światło dzienne.

Zobacz też: Gwiezdne Wojny: Lucasfilm zwalnia aktorkę. Powodem kontrowersyjne wpisy w social media

Serial “Ahsoka” miał jednak przed sobą trudne zadanie. Fani bardzo lubią postać byłej Jedi, a w związku z tym oczekiwania były ogromne.

Do tej pory na Disney+ trafiły dwa odcinki serialu. Jak sobie poradziły? Możemy stwierdzić, że odbiór był naprawdę niezły.

“Ahsoka” z bardzo dobrymi recenzjami

Nowy serial ujrzał światło dzienne wczoraj, a internet bardzo szybko zalała fala recenzji oraz opinii fanów. Produkcja Jona Favreau oraz Dave’a Filoniego na ten moment prezentuje się całkiem nieźle. “Ahsoka” zyskuje naprawdę dobre recenzje. Fani chwalą kreację Rosario Dawson, a także klimat nowego serialu od Disney+. Te opinie znajdują również potwierdzenie w serwisach internetowych.

Jeżeli wejdziemy na największy światowy serwis, w którym fani oceniają różne produkcje, czyli IMDB możemy zobaczyć, że “Ahsoka” trzyma się tam świetnie. Ocena 9,1/10 świadczy o wysokim poziomie pierwszych dwóch odcinków.

Zobacz też: Na ten serial czekają wszyscy fani “Gwiezdnych Wojen”. Zobaczcie zwiastun “Ahsoki”

Podobnie jest w serwisie Rotten Tomatoes, który skupia zarówno opinie krytyków, jak i fanów. W przypadku tych pierwszych, serial otrzymał opinię aż 93%, w stuprocentowej skali.

To oznacza, że produkcja wstępnie odniosła zakładany sukces. Czy poziom serialu zostanie utrzymany? Tego dowiemy się już w następny wtorek, gdy na Disney+ trafi kolejny odcinek.