Ależ tu kolorowo!

Fani Red Hot Chilli Peppers mogą się w tym roku czuć wyjątkowo rozpieszczeni. Najpierw Amerykanie wydali w kwietniu swój pierwszy od 6 lat album, “Unlimited Love”. Album na pewno ważny, ponieważ mogliśmy na nim po raz pierwszy od lat usłyszeć gitarzystę Johna Frusciante, który po raz drugi powrócił do szeregów grupy. Charakterystyczne brzmienie jego gitary było jednym z kluczowych elementów brzmienia, dzięki któremu zespół zyskał status kultowego.

Patrząc na to, w jakiej częstotliwości dotychczas ukazywały się ich płyty, wszystko wskazywało na to, że po premierze UL na fanów czeka przynajmniej parę lat przerwy od nowej muzyki. Tymczasem kultowa już grupa nie pozwala o sobie zapomnieć. W sieci pojawił się klip do utworu “Tippa My Tongue”, który zapowiada… kolejny album RHCP. W październiku na półkach sklepowych pojawi się 13. longplay zespołu, “Return Of The Dream Canteen”.

Na “Tippa My Tongue” możemy usłyszeć klasyczne brzmienie grupy, w którym nie zabrakło elementów funku czy typowego, melodycznego rocka. A to wszystko w wyjątkowo psychodelicznym klipie w reżyserii Malii James.