To bezapelacyjnie jedna z najbardziej popularnych serii gier video w historii. Z głównej serii do tej pory wyszły cztery części, lecz najlepiej wspominana przez fanów jest część numer 3.

Nie da się ukryć, że w przypadku “Simsów” mamy do czynienia z serią, która podbiła serca milionów fanów na całym świecie. Niezależnie od części, każda z nich zdobyła szereg fanów i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem.

W międzyczasie do każdej odsłony wychodziły dziesiątki dodatków, które usprawniały rozgrywkę i dodawały do niej nowe możliwości. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że bez dodatków każda część “The Sims” jest zaledwie połową gry.

Teraz fani oczekują kolejnej, bo już piątej części serii. Niedawno do sieci trafiły nowe informacje w sprawie gry, które na pewno spodobają się fanom.

Gra będzie darmowa, lecz dodatki płatne

Niedawno Electronic Arts poinformowało, że najnowsza odsłona kultowej serii gier będzie grą free-to-play. Oznacza to, że każdy może ją pobrać, a następnie grać bez dodatkowych kosztów.

EA postawiło na taką strategię z prostego powodu – w przypadku “Simsów” lwią część przychodów stanowią wspomniane już dodatki. Gracze płacą krocie za zwierzęta, nowe meble i inne dodatkowe elementy, które są wprowadzane w DLC.

W ten sposób firma pozwoli zagrać w nowy tytuł większej ilości graczy, a to przełoży się najpewniej na lepszą sprzedaż dodatków. Jest to rozwiązanie dobre dla wszystkich – gracze, którzy nie będą chcieli płacić zostaną na podstawowej wersji “The Sims 5”.

Na ten moment nie wiemy, kiedy gra trafi do sprzedaży. Wedle medialnych informacji do premiery jeszcze długa droga, a to sprawia, że musimy uzbroić się w cierpliwość.