Minęło 8 lat, a "Wiedźmin 3: Dziki Gon" dalej jest hitem. Gra od CD Projekt RED z kolejnym rekordem - NoweMedium.pl

Minęło 8 lat, a “Wiedźmin 3: Dziki Gon” dalej jest hitem. Gra od CD Projekt RED z kolejnym rekordem

Trzecia odsłona "Wiedźmina", to opus magnum polskiego studia. Finałowa odsłona przygód Geralta z Rivii pobiła kolejny światowy rekord.
fot. PlayStation store

19 maja 2015 roku na światło dzienne trafiła trzecia odsłona gry z serii “Wiedźmin” o podtytule “Dziki Gon”. Wtedy jeszcze nikt z polskiego studia CD Projekt RED nie wiedział, że stworzono grę, która trafi do grona najlepszych gier video w całej historii.

Oczywiście, CD Projekt RED miało już wtedy za sobą spory sukces w postaci poprzednika “Dzikiego Gonu”. Druga odsłona “Wiedźmina” sprawiła, że świat poznał markę, lecz osiągnęła nieporównywalnie mniejszy sukces niż trzecia odsłona.

Zobacz też: Wyczekiwana aktualizacja do kultowej gry Wiedźmin 3

Od premiery “Dzikiego Gonu” minęło już ponad 8 lat, lecz mimo tego gra nadal jest uznawana za świetną produkcję. Potwierdza to kolejny rekord, który pobiła trzecia część “Wiedźmina”.

“Wiedźmin 3: Dziki Gon” w gronie 10 najlepiej sprzedawanych gier w historii

Wczoraj popołudniu oficjalny profil “Wiedźmina” na Twitterze poinformował o tym, że trzecia odsłona serii została sprzedana już w liczbie 50 milionów kopii.

To oznacza, że gra wkroczyła do panteonu 10 najczęściej sprzedawanych gier w historii. Na tej liście znajdziemy takie klasyki, jak: Minecraft, czy Grand Theft Auto V.

Zobacz też: PlayStation Showcase 2023 zakończone! Na jakie gry warto będzie poczekać?

Aby zobrazować to, jak ogromnym sukcesem dla serii był “Dziki Gon” wystarczy porównać liczbę sprzedanych kopii tej części z dwiema poprzedniczkami. Pierwsza oraz druga odsłona “Wiedźmina” łącznie sprzedały się w 25 milionach kopii, czyli o połowę mniej niż trzecia odsłona.

“Wiedźmin 3: Dziki Gon” to najpewniej najlepsza polska gra w historii i jedyna, która osiągnęła tak ogromny sukces za granicą. O klasie produkcji świadczą jednak nie tylko takie rzeczy jak nagrody i liczba sprzedanych kopii. Do trzeciego “Wiedźmina” miło się wraca nawet do dzisiaj, a przemierzanie Skellige, czy Velen daje taką samą frajdę, jak 8 lat temu.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *