Twórcy Cyberpunka nareszcie odwrócili złą passę

Za CD Projekt Red naprawdę długa i trudna droga. Po prawie półtorej roku od premiery gry, światło dzienne ujrzała łatka 1.5, a wraz z nią wersja dedykowana na konsole nowej generacji. Ze względu na naprawdę szeroki zakres poprawek oraz nowej zawartości ostatni patch jest uważany za miękki reboot gry i kamień milowy w jej rozwoju. Pozycja od zeszłego tygodnia zbiera fenomenalne recenzje, a złośliwi mówią, że Cyberpunk 2077 w końcu wygląda tak, jak powinien wyglądać w dniu premiery.

Zobacz też: 7 gwiazd Hollywood, które zobaczymy w grach komputerowych

Pozytywny feedback napawa optymizmem, a ten z kolei każe sugerować, że twórcy w końcu zamknęli etap naprawiania gry, i teraz należy wyczekiwać pierwszego dużego dodatku do Cyberpunka. Nastawienie graczy sprawnie wykorzystuje polskie studio, które opublikowało na swoim kanale w serwisie YouTube specjalne wideo, w którym dziękuje społeczności graczy za wytrwałość. Na 5 minutowym montażu możemy zobaczyć wszystkie najważniejsze wydarzenia związane z promocją i premierą gry, kolejnymi poprawkami a także słowa podziękowania od konkretnych pracowników studia. Nie brakuje również scen z Keanu Reevesem, aktorem który wciela się w Johnnego Silverhanda, jednego z najważniejszych bohaterów w uniwersum.