Wrocławski raper wraca z przytupem. Guzior ze złotą płytą w dniu premiery - NoweMedium.pl

Wrocławski raper wraca z przytupem. Guzior ze złotą płytą w dniu premiery

Od dzisiaj w serwisach streamingowych można usłyszeć trzeci studyjny album Guziora. Wrocławianin zdecydowanie może mówić o sukcesie, ponieważ dzięki zamówionym preorderom, "Pleśń" ma status złotej płyty już w dniu premiery.

“Zniknijmy z radarów”

Na płycie znajdziemy 10 piosenek, a całość materiału zamyka się w 33 minutach. Jeżeli sam Guzior nie jest wystarczającym argumentem do sięgnięcia po tą płytę, to poza 28-latkiem gościnnie występują tutaj tacy raperzy jak Oskar83(Pro8l3m), Szpaku czy Kukon. “Pleśń” to materiał bezkompromisowy. W tekstach usłyszymy człowieka który czuje się przytłoczony życiem gwiazdy. Okazuje się że sława ma swoją cenę – “przyjaciele sukcesu”, ułatwiony dostęp do wielu używek i szalona intensywność życia. Oczywiście Guzior nie jest pierwszym muzykiem którego to dotyka, oraz nie jest pierwszym który przelewa swoje refleksje na ten temat na płytę. Natomiast to, co wyróżnia ten materiał to mozolny, trochę psychodeliczny styl do którego przyzwyczaił nas raper. Przez to połączenie “Pleśń” potrafi być miejscami przytłaczająca i depresyjna, ale pomimo tego płyta nie jest trudna w odbiorze. Ostatecznie przecież każdego z nas dotyka chwilowe załamanie lub wypalenie zawodowe, i tylko chcielibyśmy żeby wszystko zmiotła fala…

Raper, czyli gwiazda rocka nowego pokolenia

Guzior to reprezentant pokolenia rapowego, które na dobre trafiło do masowego odbiorcy. Widać to szczególnie po statystykach liczbowych na streamingach. Single promujące album Guziora, czyli Fala, Blueberry oraz Kushkoma były oglądane łącznie ponad 26 i pół miliona razy! Z jednej strony to spektakularny wynik, z drugiej natomiast nie ma w tym nic zaskakującego, ponieważ topowi raperzy przyzwyczaili nas do wzbudzania tak ogromnego zainteresowania wśród słuchaczy. Można powiedzieć, że polski hip-hop przeżywa swoje najlepsze lata – piosenki są bardzo chętnie grane w radiu, płyty dominują w notowaniach OLIS, a wykonawcy zdobywają doświadczenie na coraz większych scenach. Dla wielu z nich największe kluby w Polsce zrobiły się już za małe. Wykonawcy tacy jak Taco Hemingway lub Pezet z powodzeniem zapełniali przed pandemią takie miejsca jak hala Torwar w Warszawie, czy Hala Stulecia we Wrocławiu. Gdyby nie obostrzenia, najprawdopodobniej w równie wielką trasę ruszałby zaraz Guzior, a tak niestety plany będą musiały zostać odłożone na lepsze czasy.

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *