ONR może być nazywany organizacją faszystowską - NoweMedium.pl

ONR może być nazywany organizacją faszystowską

Po 4-letniej batalii Sąd Najwyższy uznał w wyroku kasacyjnym, że nazwanie ONR organizacją faszystowską nie jest złamaniem prawa.
ONR może być nazywany organizacją faszystowską
wikimedia.com

Konflikt rozpoczął się 17 lutego 2017 r. To wtedy działacz elbląskiej Partii Razem, Robert Koliński opublikował wpis, gdzie nazwał ONR organizacją faszystowska, która:

w sposób jawny odwołuje się do swych przedwojennych, faszystowskich, antysemickich, rasistowskich i ksenofobicznych korzeni.

Post odnosił się do zorganizowanego w Elblągu “Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. Kilka tygodni później aktywista otrzymał pozew sądowy od Jacka Gierwatowskiego.

Pozywał mnie jako wzburzony obywatel, ale z artykułu kodeksu karnego, jakobym znieważył tymi wpisami ONR, a jemu samemu utrudnił organizację zbiórek publicznych. Na rozprawie w sądzie okazało się, że pan Gierwatowski nie jest tylko wzburzonym obywatelem, ale działaczem ONR i występuję w imieniu tej organizacji.

– podaje Wyborcza

Pięć orzeczeń sądowych

W przeciągu czterech lat zapadło w sumie pięć orzeczeń sądowych. W czerwcu 2017 r. Sąd Rejonowy w Elblągu umorzył postępowanie, argumentując to prawem do wyrażania własnego zdania. Nie zniechęciło to jednak członka ONR-u do podjęcia dalszych kroków. Gierwatowski złożył zażalenie do sądu okręgowego, który nakazał sądowi I instancji przeprowadzenie postępowania.

W ramach śledztwa wysłuchano świadków i działaczy ONR-u. Sam Koliński zgromadził mnóstwo dowodów, które wskazywały na faszystowski charakter organizacji. Z tymi faktami zgodził się również sąd, który orzekł, że ONR może być nazywany organizacją faszystowską.

Jednakże działacz Obozu nie poddał się. Złożył więc skargę do Sądu Najwyższego. I tym razem instytucja zgodziła się z tezami działacza Partii Razem. 17 lutego 2021 r. Sąd Najwyższy odrzucił kasację i ostatecznie zamknął sprawę.

Robert Koliński czeka teraz na uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego.

Dalsze kroki

Działacz elbląskiego oddziału partii Razem nie kryje satysfakcji z finału rozprawy sądowej. Jak powiedział dla portalu wyborcza.pl decyzja sądu nie jest równoznaczna z uznaniem ONR-u za organizację faszystowską. Jednakże zapewnił, że podejmie kolejne kroki, które przyczynią się do delegalizacji Obozu Narodowo Radykalnego:

Chcę wyjaśnić, że ani sąd w Elblągu, ani Sąd Najwyższy nie uznały ONR-u za organizację faszystowską, ale stwierdziły jedynie, że można ją tak określać na podstawie tego, co sama głosi. Teraz więc czas na kolejny wyrok sądu, który wyraźnie uzna ONR za organizację faszystowską i doprowadzi do jej delegalizacji. Wiele osób ze środowisk lewicowych pisze do mnie, bo chce na podstawie mojego wyroku wystąpić teraz o delegalizację ONR-u. Jestem przekonany, że wcześniej czy później taki wniosek do sądu zostanie złożony.

– podaje Wyborcza

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *