Star Wars to legendarna seria, której chronologia przyprawia o ból głowy

Seria Gwiezdnych Wojen to, obok takich franczyz jak MCU czy Harry Potter, jedno z najważniejszych uniwersów w historii popkultury. Opowieść o jasnej i ciemnej stronie mocy stała się modelowym przykładem kosmicznego sci-fi, a debiutancki film z 1977 roku uznaje się za kamień milowy w historii kina rozrywkowego. Ogromny sukces pierwszej trylogii doprowadził do szerokiej ekspansji marki – przez lata na rynek trafiły dziesiątki książek, animacji, seriali, komiksów, zabawek a także kolejne filmy kinowe.

Zobacz też: Wielki powrót Dartha Vadera? Pojawia się coraz więcej plotek o jego udziale w serialu o Obi-Wanie

Zajmiemy się właśnie tymi ostatnimi. Dla wielu nowych fanów franczyzy kolejność i chronologia filmów jest bardzo niejasna. Nic dziwnego, skoro pierwsza część z czasem stała się czwartą, po latach na rynek trafiła siódma, a chwilę po niej nakręcono część “cztery i pół”. Z czego to wszystko wynika? W latach 70′ myślano o serii przede wszystkim jako o trzech filmach, które znamy dzisiaj jako “oryginalna trylogia”. Mowa oczywiście o Nowej Nadziei, Imperium Kontratakuje oraz Powrocie Jedi. To właśnie te filmy opowiadają o walce młodego Jedi, Luke’a Skywalkera z reprezentującymi ciemną stronę mocy Imperatorem i ikonicznym Darthem Vaderem.

Zobacz też: Dzień Gwiezdnych Wojen. Dlaczego fani na całym świecie uwielbiają Star Wars?

Pod koniec lat 90′ postanowiono nakręcić nową trylogię, tzw. “trylogię prequeli”, która cofnęła widzów w czasie, i ukazała origin story Vadera oraz powstanie Galaktycznego Imperium. Kolejna trylogia zaczęła wchodzić na rynek w 2015 roku i po raz kolejny zdecydowano się na skok w czasie. “Nowa trylogia” była bezpośrednią kontynuacją oryginalnej. Pomiędzy premierami kolejnych części sequeli do kin weszły dwa spinoffy, których akcję z kolei umiejscowiono pomiędzy drugą, a pierwszą trylogią. Prawda, że skomplikowane?

W jakiej kolejności oglądać Gwiezdne Wojny?

Kolejność oglądania filmów od lat jest przedmiotem sporu pomiędzy fanami, w efekcie czego wykształciły się dwie koncepcje – oglądania według chronologii w uniwersum, lub według kolejności premier. Kolejność chronologiczna gwarantuje spójność fabularną, dzięki czemu dużo łatwiej jest “nadążyć” za akcją filmu, z kolei kolejność premier pozwala zachować efekt zdziwienia w V części, kiedy poznajemy tożsamość Dartha Vadera (chociaż, nie oszukujmy się, to raczej najpopularniejszy twist w historii kina). Poniżej prezentujemy obydwa modele oglądania Gwiezdnych Wojen:

Kolejność chronologiczna

• Część I: Mroczne Widmo
• Część II: Atak Klonów
• Część III: Zemsta Sithów
• Han Solo: Gwiezdne Wojny – historie
• Łotr 1: Gwiezdne Wojny – historie
• Część IV: Nowa Nadzieja
• Część V: Imperium Kontratakuje
• Część VI: Powrót Jedi
• Część VII: Przebudzenie Mocy
• Część VIII: Ostatni Jedi
• Część IX: Skywalker. Odrodzenie

Zobacz też: Gwiezdne Wojny: Lucasfilm zwalnia aktorkę. Powodem kontrowersyjne wpisy w social media

Kolejność według premier

• Część IV: Nowa Nadzieja
• Część V: Imperium Kontratakuje
• Część VI: Powrót Jedi
• Część I: Mroczne Widmo
• Część II: Atak Klonów
• Część III: Zemsta Sithów
• Część VII: Przebudzenie Mocy
• Łotr 1: Gwiezdne Wojny – historie
• Część VIII: Ostatni Jedi
• Han Solo: Gwiezdne Wojny – historie
• Część IX: Skywalker. Odrodzenie