Twórcy "Wiedźmina" chcieli zakończyć serial na 3 sezonie? Powodem miało być odejście Henry'ego Cavilla - NoweMedium.pl

Twórcy “Wiedźmina” chcieli zakończyć serial na 3 sezonie? Powodem miało być odejście Henry’ego Cavilla

Lauren S. Hissrich, shworunnerka serialu podzieliła się ciekawą informacją. Twórcy zakładali porzucenie serialu w związku z odejściem Cavilla.
Wiedźmin
Wiedźmin / fot. Netflix

Gdy w październiku zeszłego roku świat obiegła informacja o odejściu Henry’ego Cavilla z “Wiedźmina”, fani byli dosłownie wściekli.

Od samego początku produkcji, to właśnie aktor znany ze swojej miłości do dzieł Sapkowskiego był najjaśniejszym punktem produkcji, a wiele osób oglądało serial tylko ze względu na niego.

Zobacz też: Dlaczego Henry Cavill odszedł z obsady “Wiedźmina”? Wszystkie teorie internautów

Niestety, nadchodzący sezon będzie ostatnim, w którym zobaczymy Brytyjczyka w wiedźmińskim rynsztunku. W 4 sezonie, w rolę Geralta wcięli się Liam Hemsworth.

Kulisy odejścia oraz to, jak wpłynęło to na plany twórców było do tej pory owiane tajemnicą. Teraz jednak showrunnerka produkcji, Lauren S. Hissrich uchyliła rąbka tajemnicy.

Zastanawiano się, czy nie porzucić “Wiedźmina”

W wywiadzie udzielonym magazynowi Total Film, jedna z twórczyń “Wiedźmina” opowiedziała o tym, co działo się po ogłoszeniu odejścia aktora.

Według jej słów, rozważano nawet scenariusz porzucenia projektu, lub o zgrozo! zastąpienia Gerlata innym Wiedźminem. Na całe szczęście jednak nie zdecydowano się na to drugie rozwiązanie.

Zobacz też: Nowe okoliczności odejścia Cavilla z “Wiedźmina”? Aktor próbował przejąć kontrolę nad scenariuszem

Co było powodem odejścia Cavilla? wszystkie źródła zgadzają się, że aktor był mocno skłócony z ekipą produkcyjną, na temat kierunku, w którym podąży serial. Serialowy Geralt miał być wściekły na brak poszanowania materiału źródłowego, a także to, że serial znacząco odchodzi od tego, co możemy przeczytać na kartach sagi.

Przypominamy, że 3 sezon “Wiedźmina” trafi na Netflixa już niedługo. Zostanie on podzielony na dwie części – pierwsza będzie dostępna 29 czerwca, natomiast kolejna pojawi się w streamingu 27 lipca.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *