Adaptacje różnych książek mają to do siebie, że fani oryginału podchodzą do nich bardzo nieufnie – Tak było z “Grą o Tron”, tak do dzisiaj jest z “Wiedźminem” i tak jest także z “Władcą Pierścieni” od Amazon Prime Video.

W przypadku tego ostatniego skala ta jest jednak nieporównywalnie większa. “Władca Pierścieni” ma na świecie status kultowego fantasy, a J.R.R. Tolkien, który był autorem książek uznawany jest za ojca fantastyki. Oznacza to, że liczba fanów serialu na całym świecie jest zdecydowanie większa niż w przypadku wyżej wymienionych przykładów.

Zobacz też: “Władca Pierścieni” może zostać najdroższym serialem w historii

Przedwczoraj w nocy, w trakcie trwania Super Bowl 2022 premierę miał zwiastun najnowszej hitowej produkcji Amazona pt. “Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”. Zwiastun w ciągu 2 dni zrobił blisko 5 milionów wyświetleń na platformie YouTube, lecz komentarze pod nim nie spodobały się raczej Amazonowi.

Zobacz też: Super Bowl 2022: połowę spotkania zdominowały legendy amerykańskiego rapu

O co chodzi z tym cytatem?

Pod zwiastunem niemal ciągle przewija się ten sam cytat twórcy całego uniwersum, J.R.R. Tolkiena. Komentarze tak mocno dominują pod filmem, że naprawdę trudno przekopać się pod filmem do czegoś innego niż właśnie słowa Tolkiena. Najczęściej pojawiają się one w komentarzach w języku rosyjskim, a jest to związane z tym, że to z tego kraju pochodzi bardzo dużo fanów “Władcy Pierścieni”. Cytat jednak pojawia się również w innych językach: angielskim, greckim, czy też polskim. Jak brzmi tłumaczenie?

Zło nie jest w stanie stworzyć niczego nowego, może jedynie zniekształcać i niszczyć to, co zostało wymyślone lub stworzone przez siły dobra

J.R.R. Tolkien

Dlaczego fani używają akurat tego cytatu? Część z nich na pewno w ten sposób protestuje przeciwko polityce Amazona oraz jego właściciela, Jeffa Bezosa. Działalność gigantycznego przedsiębiorstwa od lat stoi w sprzeczności z poszanowaniem prac pracowników, a liczba zarzutów jakie otrzymuje w związku z tym Amazon jest ogromna.

Cytat ten ma także na celu pokazanie, że fanom po prostu nie podoba się wizja jaką wybrał Amazon dla nowego serialu. Część fanów narzeka na nadmierną ilość efektów specjalnych oraz komputerowych. Standardowo też jest narzekanie na “poprawność polityczną” i zatrudnianie w serialu aktorów o innym kolorze skóry niż białym. Tutaj zarzuty są wręcz absurdalne, bo przecież mówimy o świecie fikcyjnym.