Znakomity debiut Zalewskiego w barwach Interu. Z kim będzie rywalizował o miejsce w składzie?

O sadze transferowej związanej z Nicolą Zalewskim mówiło się bardzo długo. Pewne było, że Polak nie ma przyszłości w Rzymie, a i sam klub chciał z niego zrezygnować.
W trakcie sezonu mówiło się o transferze do Turcji czy klubów z dolnej części tabeli włoskiej Serie A. Ostatecznie jednak po Polaka sięgnął Inter Mediolan.
Mistrzowie Włoch pozyskali Zalewskiego na zasadach wypożyczenia z opcją wykupu. Co ciekawe, na debiut nie przyszło nam długo czekać. Zalewski zagrał w ostatnim meczu derbowym z AC Milanem i pokazał się ze znakomitej strony.
Polak zaliczył asystę przy trafieniu de Vrija, które dało Interowi upragniony remis w starciu z odwiecznym rywalem. Czy Zalewski ma szansę przebić się do pierwszego składu?
Przed Zalewskim niesamowicie trudne zadanie
Nicola Zalewski zdecydowanie dokonał dobrego wyboru jeśli chodzi o jakość nowej drużyny. Inter jest po prostu solidniejszą ekipą od Romy i ma szansę na wiele trofeów.
Regularne występy mogą być jednak bardzo trudne dla Zalewskiego. Polak wchodzi do drużyny, która idealnie pasuje do jego stylu, lecz ma przy tym znakomite wahadła.
Zobacz też: Arsenal zdeklasował Manchester City. Ten jeden element zdecydował o wygranej
Zarówno Dumfries jak i Di Marco to jedni z najlepszych wahadłowych na świecie. Bezpośrednim rywalem gwiazdy Biało-czerwonych będzie ten drugi, lecz trudno sobie wyobrazić, aby ktokolwiek mógł go wygryźć z podstawowego składu.
Faktycznym “przeciwnikiem” w Interze będzie więc Carlos Augusto, który do tej pory pełnił rolę zmiennika włoskiego wahadłowego. Jeżeli Polakowi uda się wygrać z nim rywalizacje, to będzie jednym z pierwszych zawodników do wejścia z ławki na Stadio Giuseppe Meaza.