Wczoraj Szymon Hołownia oraz Władysław Kosiniak-Kamysz podpisali ”Wspólną Listę Spraw” na pierwsze 100 dni po wygranych wyborach. Znalazł się na niej zapis dotyczący referendum ws. aborcji. Politycy innych ugrupowań nie kryją oburzenia.

Zobacz też:

Polityka na TikToku. Kogo najchętniej oglądają użytkownicy aplikacji? W czołówce Konfederacja

Hołownia i Kosiniak-Kamysz chcą referendum ws. aborcji

Wczoraj, 1 marca Szymon Hołownia (przewodniczący Polska 2050) oraz Władysław Kosiniak-Kamysz (przewodniczący PSL) zorganizowali wspólną konferencję prasową. Przedstawili na niej ”Wspólną listę spraw’‘, która ma być wprowadzona w pierwszych 100 dniach od wygranych wyborów.

Zobacz też:

Hanna Gill-Piątek opuszcza partię Szymona Hołownię

Na podpisanej przez polityków liście znalazł się zapis dotyczący aborcji. Hołownia oraz Kosiniak-Kamysz chcą przeprowadzić referendum w tej sprawie, aby większość Polek i Polaków zabrała głos w tej kwestii.

Doprowadzimy do tego, że w przyszłym Sejmie zostanie jak najszybciej przywrócony stan prawny w sprawie dopuszczalności przerywania ciąży, taki jak był przed skandalicznym rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego. Następnym krokiem powinno być jak najszybsze, dobrze przygotowane referendum w tej sprawie, tak ważnej, tak dojmującej dla wielu z nas, w szczególności kobiet.

Nie może być tak, że decyzje w tej sprawie będą podejmowali w dalszym ciągu politycy albo biskupi. Tę sprawę powinni rozstrzygnąć Polacy – Polki i Polacy – w referendum. Chcemy zwrócić głos polskiemu społeczeństwu.

Szymon Hołownia

Większość polityków nie popiera jednak pomysłu Hołowni i Kosiniaka-Kamysza. Politycy z innych ugrupowań politycznych apelują, aby wycofali się z tego pomysłu i pozwolili jedynie kobietom decydować o swych ciałach.

Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskiej napisała:

Powszechne referendum ws. aborcji priorytetem PSL i Polski2050. Bo przecież niektórym przez myśl nie przejdzie, że kobiety powinny same decydować o sobie.

Małgorzata Kidawa-Błońska

Głos zabrała również Barbara Nowacka, z Platformy Obywatelskiej:

Panowie Kosiniak-Kamysz i Hołownia takim pomysłem szybko pozbawiają się potencjalnych wyborczyń.

Barbara Nowacka

Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy napisała, że:

Koledzy Kosiniak-Kamysz i Hołownia

Referendum w sprawie aborcji kobiety robią w swojej łazience gdy mają pozytywny wynik testu. Żaden polityk ani ksiądz nie ma prawa o tym decydować. Kiedy to zrozumiecie?

Joanna Scheuring-Wielgus