Dziennikarka TVP podała się za prawniczkę. Sprawa trafiła do prokuratury - NoweMedium.pl

Dziennikarka TVP podała się za prawniczkę. Sprawa trafiła do prokuratury

Jedna z dziennikarek Telewizji Polskiej podała się za prawniczkę, aby wyłudzić pewne dane. Sprawa trafiła do prokuratury. Sprawdź szczegóły.
Dziennikarka TVP podała się za prawniczkę. Sprawa trafiła do prokuratury
Dziennikarka TVP podała się za prawniczkę. Sprawa trafiła do prokuratury, fot. pixabay.com [zdjęcie poglądowe]

Jedna z dziennikarek Telewizji Polskiej podała się za adwokata, aby wyłudzić tajne informacje i dane. Oszustwo wyszło na jaw, a sprawa trafiła do prokuratury. Sprawdź szczegóły i najważniejsze informacje dotyczące sprawy.

Zobacz też:

TVN pozywa TVP za godzenie w dobre imię stacji

Dziennikarka TVP podała się za prawniczkę

kwietniu 2022 roku odbyło się spotkanie pełnomocników stron pewnego postępowania. Z racji tego, że wydarzenie miało charakter zdalny, dziennikarka Telewizji Polskiej dołączyła do spotkania, podając się za adwokata jednej ze stron.

Zobacz też:

TVP złożyło apelację. Nie chce przeprosić za homofobiczny film ”Inwazja”

W taki sposób dziennikarka chciała wyłudzić od pełnoprawnego pełnomocnika tajne informacje odnośnie sprawy. Warto zaznaczyć, że informacje były objęte tajemnicą adwokacką. Gdy adwokat zrozumiał, że został oszukany, zwrócił się o pomoc do Naczelnej Rady Adwokackiej.

Zobacz też:

Powtórka ”Sylwestra Marzeń” w TVP odbiegała od oryginału. Usunięto to, co przeszkadzało politykom PiS

Jeden z członków Naczelnej Rady Adwokackiej wyjawił, że oszukany prawnik dowiedział się o oszustwie, ponieważ sprawdził dane kobiety w rejestrze adwokatów. Wtedy okazało się, że taka osoba w nim nie widnieje.

Sprawa trafiła do prokuratury

lipcu 2022 roku Naczelna Rada Adwokacka skierowała sprawę do prokuratury. Na początku jednak nie chciano wszczęcia postępowania karnego. Prokuratura uznała, że do przestępstwa nie doszło.

Zobacz też:

Kayah o występach innych gwiazd w TVP: ”każdy ma swój kręgosłup moralny”

Naczelna Rada Adwokacja była jednak innego zdania i skierowała sprawę do sądu, który podzielił argumenty NRA i oddalił decyzję prokuratury. To oznacza, że sprawa ponownie zostanie zbadana. NRA twierdzi, że była to czysta prowokacja ze strony Telewizji Polskiej, a w dodatku przestępstwo.

Zobacz też:

Mel C jednak nie zaśpiewa na Sylwestrze TVP. “To sprzeczne z moimi poglądami”

Dziennikarka nie wykazała etyki pracy, a co gorsza podważyła publiczne zaufanie do zawodu dziennikarza. Środowisko adwokackie jest zniesmaczone sytuacją i obawia się konsekwencji sprawy. Teraz obywatele będą mogli mieć problem, aby zaufać prawnikom. Dlaczego? Ponieważ mogą się za nich podszywać na przykład dziennikarze.

Źródło: Media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *