Rosjanka wyrzucona z warszawskiego hotelu. “Europa nie przyjmuje takich ludzi”
Nagranie opublikował na Twitterze jeden z internautów. Sytuacja dzieje się w hotelu Hilton w Warszawie. Na materiale widzimy oburzoną kobietę idącą hotelowym korytarzem i kłócącą się z osobą nagrywającą, prawdopodobnie pracownicą hotelu.
Zobacz też: Bojkot Rosjanek. Tną torebki Chanel, bo marka sprzeciwia się rosyjskiej agresji
Kobieta na oskarżenia zareagowała agresywnie
W pewnej chwili zza kamery słychać: “Oto jak pozbywamy się “ruskiego miru” nawet w Polsce”. Obruszona Rosjanka odwraca się do kamery i nazywa kobietę z obsługi “donosicielką”.
Oto kultura. Dlatego Europa nie przyjmuje, a nawet Izrael nie przyjmuje takich ludzi (…). Już nie przyjmą. Już was nigdzie nikt nie przyjmie z waszym “ruskim mirem”. My pomagamy ludziom porządnym…
zwraca się do Rosjanki kobieta na nagraniu.
Jak podaje portal Interia, obywatelka Rosji zameldowała się bez problemów w hotelu, a nawet uzyskała pomoc od personelu w dostaniu się do konsulatu. Gdy okazało się jednak, że kobieta rozpowszechnia fałszywe informacje o wojnie w Ukrainie, nastawienie obsługi diametralnie się zmieniło. Kobieta twierdziła m.in że ukraińscy żołnierze strzelali do mieszkańców Charkowa. Na oskarżenia ze strony pracownicy hotelu zareagowała agresją i wykłócała się aż do zamknięcia drzwi windy.
Internauci ostro o kłamstwach Rosjanki
Hilton nie skomentował jeszcze zajścia. Internauci natomiast w komentarzach pod filmem okazują swoje poparcie dla obsługi hotelu:
Niech wraca do ruskiego miru, co ona w ogóle tutaj robi na tył zgniłym zachodzie ?
Nie wyrzucona tylko została poddana specjalnej operacji relokacyjnej.
To nie zwykła obywatelka – tylko propagandzistka. Cóż, rosjanie (celowo z małej) traktują równo żołnieży, kobiety i dzieci na Ukrainie, np. w Buczy. Ostracyzm i nie wpuszczanie do cywilizowanych krajów Rosjan to naprawdę niewiele