Justin Timberlake zażartował podczas koncertu ze swojej jazdy pod wpływem alkoholu. Co na to sąd? Nagranie - NoweMedium.pl

Justin Timberlake zażartował podczas koncertu ze swojej jazdy pod wpływem alkoholu. Co na to sąd? Nagranie

Justin Timberlake zszokował żartem na temat prowadzenia pod wpływem alkoholu. Z jaką reakcją się spotkał? Nagranie!

Justin Timberlake obrał dziwną taktykę radzenia sobie z wykroczeniem, którego się dopuścił. Przypomnijmy, że amerykański piosenkarz pewnej czerwcowej nocy został zatrzymany przez nowojorską policję, po tym jak wsiadł za kierowcę samochodu pod wpływem alkoholu. 

Zobacz też: Justin Timberlake aresztowany! Gwiazdor miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu

Justin Timberlake śmieje się z jazdy pod wpływem alkoholu

Timberlake zdaje się jednak nie przejmować wykroczeniem, aresztowaniem czy czekającą go rozprawą w sądzie. Podczas sobotniego koncertu w Bostonie zdecydował się nawet zażartować z jazdy pod wpływem alkoholu. 

Pomiędzy piosenkami zwrócił się z uśmiechem do publiczności i zapytał: 

“Czy ktoś stąd będzie dziś prowadził?” 

To nietypowe nawiązanie do ostatniego skandalu spotkało się z aprobatą ze strony fanów. W odpowiedzi zaczęli krzyczeć i wiwatować. 

Myślicie, że powinien z tego żartować? 

Zobacz też: Dzikie pląsy Britney Spears. “Ludzie mówią, że nie powinnam tego publikować”. Mają rację?